w

Trwają poszukiwania łodzi podwodnej z brytyjskim miliarderem na pokładzie. Chciał zobaczyć z bliska wrak Titanica

Titanic - fot. AKPA, screenshot Facebook @OceanGateExped
Titanic - fot. AKPA, screenshot Facebook @OceanGateExped

Szokujące wieści obiegły media. Zaginęła łódź podwodna, na której pokładzie znajdował się brytyjski miliarder i kilka znanych osób. Wybrali się nią, by zobaczyć z bliska wrak Titanica.

Titanic to jeden z najpopularniejszych brytyjskich transatlantyków, który zderzył się z górą lodową podczas dziewiczego rejsu w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku. Statek od początku mierzył się z wieloma problemami. Część pasażerów opuściła pokład w Queenstown po tym, jak omal nie zderzył się ze statkiem New York, co uratowało im życie. Pozostali śmiałkowie, łącznie 2200 osób, wliczając w to załogę, wyruszyli w podróż, która zakończyła się katastrofą.

W niedzielę, o godzinie 13:45 statek SS America przesłał depeszę, w której informował, że parowiec mknie wprost na pole lodowe, jednak informacja ta nigdy nie dotarła na mostek kapitański. Dopiero o godzinie 23:39 marynarze siedzący na bocianim gnieździe dostrzegli ciemny zarys na tle nieba i zaczęli bić na alarm. Niestety komunikacja była utrudniona i dopiero po chwili pierwszy oficer, William Murdoch, dostrzegł górę. Od razu wydał sternikowi polecenie mocno prawo na burt, a maszynowni cała wstecz, jednak było już za późno na reakcję. Po 37 sekundach od dostrzeżenia góry lodowej doszło do zderzenia, w wyniku którego zginęło 1500 osób.

Mimo że nie była to największa katastrofa morska, to dzięki filmowi Jamesa Camerona historię tą poznał cały świat. Wrak od ponad 100 lat leży na dnie oceanu i stał się atrakcją turystyczną dla zamożnej części społeczeństwa. Firma OceanGate Expeditions posiada łódź podwodną, dzięki której można podziwiać z bliska pozostałości Titanica.

Zaginęła łódź podwodna z brytyjskim miliarderem na pokładzie

Na taką wyprawę mogą pozwolić sobie tylko nieliczni, ponieważ wyprawa łodzią podwodną oraz nurkowanie we wraku transatlantyku to koszt rzędu 250 tysięcy dolarów. Mimo to, jak widać, chętnych nie brakuje i firma organizująca podwodne wojaże ostatnio miała zorganizować wyprawę dla brytyjskiego miliardera, 58-letniego Hamisha Hardinga. Na pokładzie oprócz niego znalazł się też znany francuski nurek Paul-Henri Nargeolet, który jest jednym z najwybitniejszych ekspertów od Titanica oraz dyrektor generalny OceanGate Expeditions, Stockton Rush.

Niestety w niedzielny poranek łódź zaginęła. Towarzyszący jej kanadyjski lodołomacz badawczy Polar Prince stracił z nim połączenie po godzinie i 45 minutach. Wydarzyło się to ok. 700 km na południowy-wschód od Nowej Fundlandii na północnym Atlantyku. W tym czasie zanurzyła się ona na głębokość ok. 4 km. Sytuacja jest bardzo poważna, ponieważ jak przekazał kontradmirał John Mauger ze straży przybrzeżnej USA, pasażerowie mieli przygotowany zapas tlenu i wystarczy im go już tylko na 70 godzin.

Harding, który jest właścicielem firmy lotniczej Action Aviation w weekend opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym poinformował, że będzie na pokładzie misji do wraku Titanica, ale z powodu najgorszej zimy w Nowej Fundlandii od 40 lat, misja ta będzie prawdopodobnie pierwszą i jedyną załogową misją na Titanica w 2023 roku. Krótko po tym dodał, że pogoda się poprawiła i następnego dnia załoga podejmie próbę zanurkowania.

Obecnie trwają poszukiwania. Udział w nich biorą m.in. samolot C-130 i P8 Poseidon, które wyposażone są w specjalistyczne sonary.

Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby upewnić się, że możemy zlokalizować i uratować osoby znajdujące się na pokładzie — przekazał kontradmirał John Mauger z amerykańskiej straży przybrzeżnej.

Poniżej możecie zobaczyć, jak wygląda taka wyprawa.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Tadeusz Łomnicki, Maria Bojarska - fot. AKPA, Pexels @kropekk_pl

Nie żyje Maria Bojarska. Ostatnia żona Tadeusza Łomnickiego odeszła w wieku 70 lat

Magda Gessler zdradziła, dlaczego mężczyźni wybierają związki jednopłciowe. Obarczyła winą kobiety. „Co ona wygaduje?”