Polski raper Mata, który w ostatnich miesiącach notował kolejne rekordy popularności, znalazł się w poważnych tarapatach. Może to odczuć również finansowo.
Mata stał się istnym bożyszczem młodzieży. Jego utwory notują milionowe liczby wyświetleń, a sam raper jest obecnie zapewne najbardziej rozpoznawalnym artystą w Polsce. Człowiek, który ma na koncie tytuł „Warszawiaka Roku” teraz musi mierzyć się z problemami natury prawnej.
1,5 grama marihuany miał przy sobie zatrzymany w nocy #Mata No i wielka afera, bo okazuje się, że raper śpiewający o tym, że pali, rzeczywiście pali 🤷🏻♂️ Może to zatrzymanie wywoła dyskusję o pełnej depenalizacji. Państwo utrzymuje dziś gigantyczny czarny rynek, a może zarobić.
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) January 28, 2022
Przypomnijmy, że w ostatni czwartek artystę wraz z jego znajomym zatrzymała policja. Okazało się, że raper miał przy sobie 1,5 grama marihuany, przez co trafił do policyjnej izby zatrzymań i spędził tam noc.
Mł. asp. Iwona Kijowska: „Po godzinie 23 zostali zatrzymani 21-latek i 24-latek. Obecnie oczekują na wykonanie z ich udziałem czynności. Zostaną im przedstawione zarzuty. Po przesłuchaniu w charakterze podejrzanych opuszczą komendę.”
W Polsce posiadanie nawet tak małej ilości marihuany jest karalne. Grozi za to nawet do trzech lat pozbawienia wolności! Chociaż Mata może liczyć na dobrych adwokatów, to wysoce prawdopodobne, że władza będzie naciskała, aby został przykładnie ukarany. Nie szczędzi on bowiem gorzkich słów w kierunku partii rządzącej między innymi w swoich utworach.
Co więcej, zapewne przez całą tę sytuację ucierpi również jego wizerunek. Przypomnijmy, że tylko za zostanie twarzą McDonalda artysta zarobił (nieoficjalnie) milion złotych! Po tym zajściu raczej nie może spodziewać się ponownego angażu.
Wojciech Szalkiewicz będący medioznawcą wypowiedział się następująco: O ile jazda po pijanemu Beaty Kozidrak czy kontrowersyjne wypowiedzi Basi Kurdej-Szatan mieszczą się w granicach tolerancji korporacyjnej, to narkotyki są całkowicie dyskwalifikujące. Tolerancja korporacji jest w tym przypadku znacznie mniejsza. Przypuszczam, że nie tylko dla tej znanej sieci, ale i dla innych firm Mata będzie już spalony.
Jak oceniacie całą tę sytuację?
Źródło: Super Express