w

Luna odsłania szokujące kulisy Eurowizji. Wspomniała o zachowaniu reprezentacji Izraela. „Zaczepiała i prowokowała nas, wszystkich”

Eurowizja 2024, Izrael, Luna - fot. YouTube Eurovision Song Contest
Eurowizja 2024, Izrael, Luna - fot. YouTube Eurovision Song Contest

Mimo że Eurowizja 2024 za nami, emocje wciąż pozostają żywe. Luna odsłoniła kulisy konkursu i wspomniała o tym, jak zachowywała się delegacja Izraela. Tego nikt się nie spodziewał.

Eurowizja 2024 dobiegła końca w sobotę 11 maja. Tegorocznym zwycięzcą został reprezentant Szwajcarii, Nemo, który zarówno w głosowaniu jurorów, jak i widzów nie miał sobie równych. Zanim jednak ogłoszono wyniki, w mediach i sieci wybuchło spore zamieszanie, ponieważ do udziału w konkursie dopuszczona została przedstawicielka Izraela. Tuż przed finałem nieoczekiwanie zdyskwalifikowano również Joosta z Holandii, przez co emocje za kulisami były napięte do granic możliwości.

Luna odsłania kulisy Eurowizji 2024. Tak miała zachowywać się delegacja Izraela

Mimo że reprezentantka Polski, Luna, nie awansowała do finału, została w Malmö do końca konkursu, by wspierać pozostałych artystów. Po powrocie do Polski zaczęła udzielać wywiadów, w których postanowiła odsłonić kulisy Eurowizji 2024 oraz odniosła się do szokujących doniesień, że serbski nadawca przerwał transmisję w momencie, gdy rozpoczął się jej występ w pierwszym półfinale. Nie ma wątpliwości, że doszło do złamania zasad konkursu, a nawet pojawiły się podejrzenia, że być może z tego powodu nie przeszła do kolejnego etapu. Artystka odniosła się do tego i wspomniała, że nie był to jedyny przejaw niesprawiedliwości.

Byliśmy bardzo zaskoczeni. Poczuliśmy jakiś rodzaj niesprawiedliwości, bo dlaczego akurat występ jednego kraju zostaje w połowie przerwany? Jest to po prostu niezrozumiałe i poczuliśmy rodzaj jakiejś takiej niesprawiedliwości, ale niesprawiedliwości na tej Eurowizji było dużo, dużo więcej, więc nie chcę się tutaj stawiać w roli ofiary. Tam się dużo działo.

Niedługo po tym wyznała, co dokładnie miała na myśli. Przede wszystkim chodziło o dyskwalifikację reprezentanta Holandii. Potem zdradziła, czy plotki o niewłaściwym zachowaniu delegacji Izraela są prawdą.

Dokładnie, co się wydarzyło między Joostem [reprezentantem Holandii – przyp.red.] a izraelską delegacją czy mediami – nie wiem. Natomiast mogę tylko powiedzieć, że media i delegacja Izraela bardzo zaczepiała i prowokowała nas, wszystkich artystów. Ja miałam może takie trochę szczęście w nieszczęściu, że nie brałam udziału w półfinale, w którym brał udział Izrael. Mnie to bezpośrednio nie dotknęło, natomiast dotknęło to bliskich mi artystów. Nie mogę się wypowiadać w imieniu kogoś innego, po prostu, ale były to nieprzyjemne sytuacje, które były niekulturalne i niestosowne.

Gdy dziennikarze Pomponika dopytali, co sądzi o dopuszczeniu Izraela do udziału w konkursie, odwołała się do manifestu opublikowanego przez nią na Instagramie.

Ja nie jestem osobą decyzyjną, ponieważ byłam tylko jedną z uczestniczek i niewiele mogłam zrobić. Natomiast sytuacja bardzo mnie poruszyła i z racji, że jestem czującą osobą i staram się nie być obojętna, to postanowiłam zabrać taki mini głos w tej sytuacji.

Mimo całego tego zamieszania przekonywała, że za kulisami artyści byli bardzo zjednoczeni. Niemniej jednak uważa, że ta edycja Eurowizji była dziwna i wielu uczestników podziela jej opinię. Gdy została zapytana o to, co by zrobiła, gdyby była na miejscu Loreen, ubiegłorocznej zwyciężczyni, i po ewentualnej wygranie reprezentacji Izraela musiała wręczyć statuetkę Eden Golan, odpowiedziała:

W ogóle bym nie wystąpiła.

Myślicie, że delegacja Izraela nie powinna brać udziału w tegorocznej edycji Eurowizji 2024?

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Komentarze są zamknięte.

2 komentarzy

    • Nie leży ale jadnak bierze udział we wszytkich europejskich wydarzeniach. I będzie leżał w Europie, obok Polski już niedługo.

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Sarsa - fot. Instagram @sarsa_markiewicz

Sarsa po raz pierwszy tak otwarcie opowiedziała o chorobie. Trudno było jej się pogodzić z diagnozą. „Bałam się, że to moja ostatnia płyta”

Monika Olejnik, Kinga Rusin - fot. Instagram @monikaolejnik_official, @kingarusin

Monika Olejnik wyznała, że ma nowotwór. Po operacji może liczyć na wsparcie Kingi Rusin. Wrzuciła do sieci wspólne nagranie. „Rak to nie wyrok” (WIDEO)