Monika Olejnik zelektryzowała opinię publiczną, informując niespodziewanie, że przeszła operację. Po fakcie okazało się, że zdiagnozowano u niej nowotwór piersi. W tym trudnym czasie może liczyć na wsparcie Kingi Rusin.
Monika Olejnik to jedna z najpopularniejszych dziennikarek w Polsce. Na początku kariery odbywała staż w programie I Polskiego Radia. Ogromny rozgłos zapewnił jej format TVN Kropka nad i. Znana jest z bezkompromisowości i bezpośredniości, co doceniają widzowie. Niestety ostatnio spadła na nich szokująca informacja. Prowadząca niespodziewanie ogłosiła, że zdiagnozowano u niej nowotwór piersi. Na szczere wyznanie zdobyła się dopiero po operacji.
W jednym z prawie słonecznych miesięcy 2024 roku usłyszałam diagnozę – nowotwór piersi. Potem jeden z weekendów spędziłam w szpitalu. Po operacji jest lepiej, podejmuję nowe wyzwania
– napisała w mediach społecznościowych pod zdjęciem ze szpitala.
Korzystając z okazji, skierowała do swoich obserwatorów apel, by nie zaniedbywali zdrowia i systematycznie poddawali się badaniom. Podkreśliła również, że w walce z chorobą ogromną rolę odgrywa aktywność fizyczna.
Mam świadomość, że miliony ludzi na świecie przeżywają większe problemy, ale bardzo was proszę. Kochani, badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach. Bądźcie proszę aktywni sportowo. Profilaktyka i wczesne wykrycie nowotworu może uratować życie. Nie bójcie się pytać lekarzy co jeszcze warto przebadać! Jeśli tylko minutę w miesiącu poświęcicie na pytanie – Czy się badasz/badałaś profilaktycznie? To wszyscy będziemy szczęśliwsi. Moja pasja sportowa, systematyczne treningi od ponad 20-u lat, bardzo mi pomogły ostatnio
– czytamy.
Pod publikacją od razu zaroiło się od komentarzy z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia. Teraz swoje wsparcie okazała jej Kinga Rusin.
Kinga Rusin wspiera Monikę Olejnik w walce z nowotworem
Rusin, podobnie jak Olejnik, nie gryzie się w język i dosadnie komentuje czy to obecną sytuację w Polsce, czy poczynania polityków. W obliczu diagnozy, którą usłyszała jej koleżanka po fachu, postanowiła okazać swoje wsparcie i opublikowała na Instagramie obszerny wpis.
Monika Olejnik ogłosiła, że ma raka piersi i jest już po operacji. Trzymaj się Monika i szybko wracaj do zdrowia!
– zaczęła.
Zaraz po tym podziękowała jej za to, że bez owijania w bawełnę opowiedziała o problemach zdrowotnych. Uważa, że dzięki temu wiele kobiet podda się badaniom kontrolnym.
Ale ja przede wszystkim chciałam Monice podziękować za to, że bez żadnych ceregieli, bez krygowania się i patosu powiedziała publicznie o swojej chorobie i zachęciła wszystkie kobiety do badań. Jestem przekonana, że dzięki temu tysiące kobiet sprawdzi swój stan zdrowia, a kilka z nich być może uratuje w ten sposób swoje życie, bo, jak napisała Monika, rak to nie wyrok, a szybka diagnoza to gwarancja pełnego powrotu do zdrowia
– kontynuowała.
Post skwitowała następująco:
Dzięki takim odważnym deklaracjom, jak ta Moniki, jest szansa na zwrócenie znów uwagi na problem diagnostyki. Niech Polska w końcu wyjdzie z niechlubnego grona państw, w których rak piersi, ze względu na zbyt późne wykrycie, to choroba nieuleczalna.
Wpis opatrzyła nagraniem, na którym wspólnie z Moniką świętują zwycięstwo Igi Świątek na Roland Garros. Obie panie skakały za szczęścia z szerokimi uśmiechami na ustach.
Wierzymy, że wkrótce internet obiegnie kolejne nagranie, na którym dziennikarki wspólnie świętują powrót Moniki Olejnik do zdrowia.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.