Katarzyna Zdanowicz w odpowiedzi na coraz częściej pojawiające się plotki na temat jej życia prywatnego, wydała oświadczenie, w którym poinformowała o rozstaniu z mężem. Dziennikarka zdradziła, jak obecnie wyglądają ich relacje.
Katarzyna Zdanowicz to znana dziennikarka, która jeszcze do niedawna regularnie pojawiała się na antenie TVN24. Po blisko dekadzie współpracy podjęła decyzję o rezygnacji z dotychczas piastowanego stanowiska i przeszła do Polsatu. Widzowie z pewnością kojarzą ją z serwisów informacyjnych.
Właśnie wyszło na jaw, że to nie koniec zmian w jej życiu. We wtorek 11 czerwca wydała oświadczenie, w którym przekazała zaskakujące wieści.
Katarzyna Zdanowicz rozstała się z mężem
Dziennikarka opublikowała na Instagramie wpis, w którym zakomunikowała, że rozstała się z mężem, Marcinem Zdanowiczem. Mężczyzna piastuje funkcję dyrektora Pionu Realizacji Telewizji w Polsacie. Wraz z żoną doczekał się syna, Maksymiliana.
We wpisie Katarzyna zdradziła, że po wielu latach wspólnego życia oboje zdecydowali się na rozstanie. Decyzja nie została jednak podjęta pod wpływem chwili.
To stare zdjęcie… Ale nie o zdjęcie tu chodzi… Nigdy nie dzielę się osobistymi sprawami, ale ponieważ zaczynają pojawiać się różne informacje, więc chciałabym uciąć wszelkie nieprawdziwe treści, przekoloryzowane… Zakończyliśmy z moim mężem nasze długoletnie małżeństwo. To była trudna decyzja, rodziła się długi czas. Ale dzięki temu każdy z nas miał szansę na poukładanie swoich emocji…
Następnie dodała, że rozstali się w dobrych relacjach. Po prostu oboje zrozumieli, iż nadszedł czas, by ich drogi się rozeszły.
Nasze rozstanie jest w pełnej zgodzie i szacunku i przyjaźni ze względu na spędzone lata. Przyszedł czas, że każdy poszedł w swoją stronę.
Dziennikarka mogła liczyć na wsparcie internautów oraz koleżanek po fachu. Pocieszające komentarze napisały m.in. Hanna Lis, Barbara Kurdej-Szatan i Justyna Nagłowska.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.