Kinga
Kinga Rusin pozostaje w blasku reflektorów po tym, jak wdała się w konflikt z Krzysztofem Stanowskim. Okazuje się, że nie ma zamiaru milczeć i odpowiada na zaczepki dziennikarza. Jej argumentów nie da się podważyć. Fani biją brawo.
Kinga Rusin jest dobrze znaną aktywistką społeczną, która od ponad trzech dekad realizuje się także jako dziennikarka. Swoją karierę rozpoczynała w 1993 roku we współpracy z TVP. Trafiła nawet na listę najbardziej wpływowych Polek tygodnika Wprost. Nic dziwnego, że postanowiła zabrać głos po atakach Krzysztofa Stanowskiego i jego fanów na swoją osobę.
Kinga Rusin oficjalnie dostała pierd*lca na moim punkcie. Jako że nie da się ujarzmić kobiety, która dostaje pierd*lca, pozostaje mi z godnością przyjmować ciosy tej rozhisteryzowanej baby — informował założyciel Kanału Zero na Twitterze.
Stanowski niedawno ruszył z nowym projektem, a już zdążył zebrać pokaźne grono hejterów. Dziennikarka postanowiła także ocenić jego nowy kanał i się zaczęło. Na razie jednak końca nie widać, a konflikt między tą dwójką tylko się zaostrza.
Kinga Rusin odpowiada Stanowskiemu
Spięcie między dwojgiem dziennikarzy trwa, a żadne z nich nie gryzie się w język podczas wypowiedzi. Niedawno prowadzący Kanału Zero zarzucił Rusin nie tylko, że jest „rozhisteryzowaną babą”, ale także, że nie ma ona wybitnych osiągnięć w swojej karierze. Tego postanowiła nie zostawiać bez komentarza.
Jak się podnieść po tym wszystkim po 30 latach pracy w mediach (TVP, TVN)? Jak to wytłumaczyć? Może nagroda Wiktora w wieku 22. lat przyszła za wcześnie? Może niepotrzebnie kiedyś rozmawiałam z politykami w „Gościu Jedynki”, gdy oglądalność sięgała kilkunastu milionów widzów? I co ja wiem o reportażach, skoro przygotowałam ich raptem ok. 150, w Polsce i zagranicą, w tym o wielkich artystach, ale też o politykach? To chyba wciąż dla niektórych za mało… A co ja wiem o wywiadach? Przeprowadziłam ich raptem… kilka tysięcy (tak, dłuższych i krótszych, tyle właśnie przez te wszystkie lata się zebrało!), w tym m.in. z Madelaine Albright, Zbigniewem Brzezinskim, Salmanem Rushdie, Hanną Krall, Krzysztofem Pendereckim[…] – pisała na Instagramie.
Nie to, że była żona Tomasza Lisa potrzebowałaby pomocy, ponieważ sama świetnie potrafiła zgasić Stanowskiego, ale w jej obronie stanęła nawet Małgorzata Rozenek. Jednak na wyliczaniu sukcesów się nie skończyło. Dziennikarka postanowiła uderzyć w czuły punkt, ponieważ były prezenter Dziennikarskiego Zera chwalił się niedawno szybko rosnącą liczbą wyświetleń.
Panie Stanowski, tak, jest paru dziennikarzy w Polsce. Ale prawdziwymi dziennikarzami na pewno nie są propagandyści. Tu żadna liczba wyświetleń nie pomoże.
Fani byli dumni z takiej postawy Rusin, a pod jej postem posypały się pochwały i brawa. Nie obyło się także bez docinek w kierunku Stanowskiego. Niektórzy jednak zastanawiali się, po co w ogóle aktywista się tłumaczy i daje wciągać w takie aferki.
- A po co się tłumaczyć Pani Kingo?
- Ha ha ha ! Piękny nokaut.
- Pani Kingo jest pani Gwiazdą Rocka wśród dziennikarzy. A Stanowski… bez komentarza.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
