Ostatni odcinek Tańca z gwiazdami dla wielu widzów był bardzo smutny, ponieważ zabrakło w nim ich faworytki, Dagmary Kaźmierskiej. Zdaje się, że ogromną ulgę odczuła za to Iwona Pavlović, która w poprzednich tygodniach surowo oceniała jej pląsy. Po emisji programu udzieliła wywiadu, w którym wbiła szpilę Królowej życia. To, co powiedziała, nie było miłe.
Taniec z gwiazdami, choć obecny w telewizji od lat, cieszy się ogromnym zainteresowaniem widzów. Nie dość, że do udziału w 14. edycji zaproszono same gwiazdy, to jeszcze znalazła się w nich budząca kontrowersje Dagmara Kaźmierska. Celebrytka skazana w przeszłości prawomocnym wyrokiem za sutenerstwo od początku była na językach i to nie tylko przez uprzednią karalność. Mimo że jej pląsy w znacznym stopniu odbiegały od tego, co na parkiecie prezentowali jej rywale, to wnosiła do niego tyle pozytywnych emocji, że dobrnęła aż do ćwierćfinału.
Kto wie, czy nie znalazłaby się w finale, gdyby nie poważna kontuzja, przez którą zmuszona była zrezygnować z dalszego udziału w tanecznym show. Widzowie byli załamani, a wielu z nich wprost przyznało, że straciło całe zainteresowanie programem. W opublikowanym oświadczeniu Kaźmierska nie traciła dobrego humoru i żartowała, że jej decyzja najpewniej najbardziej ucieszy Iwonę Pavlović, która od pierwszego odcinka ostro ją krytykowała. Czy faktycznie tak było?
Iwona Pavlović o odejściu Dagmary Kaźmierskiej z Tańca z gwiazdami
Czarna Mamba nie gryzła się w język, gdy oceniała występy Dagmary. Po emisji pierwszego odcinka bez niej, w rozmowie z Pomponikiem wyznała, że nie zrobiło to na niej większego wrażenia:
To już minęło. Ja ani nie odczuwam ulgi, ani nie czułam spiny, po prostu idę dalej. Jest mi jej szkoda jako człowieka, ale to jej decyzja, taką podjęła i ma prawo do niej.
Dziennikarz chciał wiedzieć, czy celowo chciała jak najbardziej dopiec Dagmarze. Okazuje się, że nie takie były jej intencje, choć czuła pewną irytację:
Proszę cię… Ja naprawdę bardzo zajmuję się swoim życiem. Życie Dagmary tak naprawdę mnie nie interesuje ani w dobrą, ani złą stronę. W programie interesował mnie jej taniec, który był fatalny. Nie miałam za bardzo czego oceniać, co mnie rzeczywiście — jako sędziego — lekko denerwowało
– powiedziała.
Przy okazji zdradziła, że ostatnio wróciła wspomnieniami do czasów, gdy jednym z uczestników programu był Mariusz Pudzianowski. On także nie najlepiej sobie radził z choreografiami, ale czerpał radość z próbowania czegoś nowego i pokazał swoje atuty. Poniekąd można było to odebrać jako przytyk w kierunku Królowej życia.
Przedstawiciel Pomponika dopytał jeszcze, czy Dagmara była najgorszą uczestniczką w historii Tańca z gwiazdami. Takie opinie pojawiały się od tygodni w internecie, a teraz wyszło na jaw, że Iwona się z tym zgadza:
No w sumie tak. Już podium się zmienia, bo Dagmara wskoczyła na pierwsze miejsce. Wszystkie tańce, które ona robiła, były identyczne i żaden taniec nie miał znamion danego tańca, danego rodzaju. Myślę, że tak — zajęła pierwsze miejsce
– skwitowała.
Zgadzacie się z tym, że Dagmara była najmniej utalentowaną tanecznie uczestniczką Tańca z gwiazdami?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.