Magda Kwiatkowska
Julia Kamińska niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym, ale tym razem zrobiła wyjątek. W najnowszym wywiadzie wspominała swój udział w programie Mask Singer i związaną z tym falę krytyki, z którą przyszło jej się wówczas zmierzyć. Zbiegło się to w czasie z kryzysem w jej związku. Tak mówiła o rozstaniu z Piotrem Jaskiem.
Julia Kamińska to aktorka, która zyskała ogólnopolską rozpoznawalność dzięki tytułowej roli w serialu Brzydula. Widzowie obdarzyli ją sympatią, a jej popularność stale rosła. To przełożyło się na jej życie zawodowe. Zaczęto zasypywać ją ofertami pracy i to nie tylko przy serialach, ale też programach rozrywkowych. Miała okazję pokazać się w Tańcu z gwiazdami oraz Twoja Twarz Brzmi Znajomo, a w 2022 roku została jurorką w Mask Singer.
Aktorka, choć obecna w show-biznesie od lat, rzadko pojawia się na branżowych imprezach oraz udziela wywiadów. Na tyle, na ile jest to możliwe, stara się trzymać z dala od blasku fleszy i nie opowiada o swoim życiu prywatnym. Nie dało się jednak ukryć tego, że przez 12 lat była w związku ze starszym o 20 lat Piotrem Jaskiem. Mimo że zdawali się tworzyć naprawdę dobraną parę, przed dwoma laty zaczęły pojawiać się plotki, że przechodzą poważny kryzys. W 2022 wyszło na jaw, że ich związek to przeszłość. Partnerzy jednak nigdy nie zdecydowali się opowiedzieć o powodach rozstania. Dopiero teraz Kamińska była gotowa otworzyć się na ten temat.
Julia Kamińska o rozstaniu z Piotrem Jaskiem
Mask Singer od początku budziło liczne kontrowersje, głównie przez dobór składu jurorskiego. Kamińska była bardzo krytykowana — wytykano jej, że zachowuje się infantylnie, a niektóre jej żarty w ogóle nie spodobały się widzom. Po raz pierwszy w karierze mierzyła się z hejtem na tak dużą skalę, lecz nie zrobiło to na niej większego wrażenia, bowiem borykała się z o wiele poważniejszymi problemami w życiu prywatnym. Jak zdradziła, było jej naprawdę ciężko.
Przeszłam w życiu dużo trudniejsze sytuacje. Fakt, że niektórym widzom nie spodobał się mój pomysł na bycie w tym programie, nie dotknął mnie jakoś bardzo, tym bardziej że w tym czasie działy się w moim życiu rzeczy naprawdę straszne — powiedziała w podcaście Posłuchaj tego.
Dopytana przez prowadzącego, zdradziła, że zbiegło się to w czasie z poważnym kryzysem w jej relacji. Z Piotrem Jaskiem byli parą przez 12 lat i w tamtym momencie nie była w stanie skupić się na czymkolwiek innym. Uważała, że to, co się stało, jest jej osobistą porażką.
Sypał się mój wieloletni związek, nie miałam absolutnie czasu na to, żeby zająć się sobą. […] To była moja wielka porażka. Tak to wtedy postrzegałam. Cierpienie było absolutnie nieporównywalne do tego, że ktoś coś komentował na mój temat — kontynuowała.
Wiele wskazuje jednak na to, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Mimo że bardzo przeżywała rozstania, niedługo po tym jej serce znowu zabiło szybciej i już we wrześniu 2022 pochwaliła się fotką z nowym partnerem.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
