Edyta Górniak już za kilka dni będzie obchodzić swoje 50. urodziny. Z tej okazji gwiazda udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała nieco o swoim ostatnim, nie najlepiej wspominanym, związku. – „Nie przetrwał nie z powodu czasu, lecz z powodu obłudy” – mówi.
Życie miłosne Edyty Górniak od zawsze było szeroko komentowane. Artystka ma za sobą związki m.in. z Dariuszem Krupą – ojcem Allana, Dariuszem Kordkiem, Piotrem Kraśką czy prawnikiem Piotrem Schrammem. Z żadnym z mężczyzn związek nie przetrwał jednak próby czasu.
Jakiś czas temu piosenkarka zdradziła również nieco więcej o związku z tajemniczym Andrzejem, o relacji z którym po raz pierwszy wspomniała na początku zeszłego roku. Górniak opowiedziała, że 40-latek nią manipulował i zdradzał z inną kobietą.
Edyta Górniak gorzko o ostatnim związku
Zdaje się, że w ostatnim czasie Edyta Górniak przestała szukać „tego jedynego” i zamiast randkowania woli badać coraz to nowe teorie spiskowe. Niedawno piosenkarka ogłosiła, że na Ziemi żyje od ponad 4 tysięcy lat, a także stwierdziła, że wśród nas żyją „bioroboty, hybrydy i reptilianie”.
Temat życia miłosnego Edyty został poruszony w jednym z wywiadów z okazji zbliżających się 50. urodzin piosenkarki. Została ona zapytana przez dziennikarkę „Party”, jak aktualnie wygląda jej życie uczuciowe. Górniak surowo oceniła ostatni związek, który utrzymywała w tajemnicy przed mediami.
Jestem rozpoznawalna od wczesnych lat życia. Niestety każda osoba przy mnie staje się medialna i to najczęściej kusiło mężczyzn, z którymi byłam dotychczas związana. Natomiast mój ostatni związek nie przetrwał nie z powodu czasu, lecz z powodu obłudy – zdradziła gwiazda.
Artystka wyznała także, że przez niepowodzenia z poprzednimi partnerami ciężko jest jej teraz zaufać kolejnemu mężczyźnie. Zaznaczyła jednak, że wie, iż nie wszyscy mężczyźnie są tacy sami, oraz podkreśliła, że dobrze czuje się sama.
Nie mierzę wszystkich mężczyzn jedną miarą, bo byłoby to niesprawiedliwe. Ale moje zaufanie zostało zdewastowane. Nie narzekam jednak. Kocham swoją przestrzeń, spokój, moją wolność i pełną decyzyjność we wszystkim – stwierdziła Edyta.
Myślicie, że Edyta da jeszcze szansę miłości i stworzy szczęśliwy związek?
Źródło: Party