Magda Kwiatkowska
Caroline Derpieński nie przechodzi obojętnie obok osób, które wypowiadają jej nazwisko. Padło ono pod ostatnią rozmową Dowborów z Agatą Rubik, a żona kompozytora postanowiła odpowiedzieć. Celebrytka nie przebierała w słowach i uderzyła w rodaków mieszkających w Miami.
Caroline Derpieński z dnia na dzień zyskała w Polsce popularność, bo na Instagramie cieszy się nią już od dawna. Jej profil obserwuje ponad 7,7 mln osób, choć wiele osób sugerowało, że to nie są realni odbiorcy. Mimo to często bryluje na salonach i zagranicznych pokazach mody, a i nie może narzekać na brak zainteresowania producentów popularnych programów. Odcinek, w którym pojawiła się na kanapie Kuby Wojewódzkiego, bił rekordy popularności, co najlepiej świadczy o tym, jak duże budzi zainteresowanie.
22-latka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie nie tylko publikuje wymuskane kadry, ale i toczy konflikty z innymi celebrytami. To właśnie na Instastories toczyła monolog o szkodliwości nagranej przez Kasię Nosowską parodii i straszyła ją pozwami. Tam też od kilku miesięcy między nią a Anetą Glam z Żon Miami, dochodzi do ostrych wymian zdań, podczas których nawzajem obrzucają się wyzwiskami i oskarżeniami. Często też udziela portalom plotkarskim wywiadów, w których uderza w znane osoby. Tak było i tym razem.
Caroline Derpienski uderza w Agatę Rubik! Co powiedziała?
Derpienski niedawno postanowiła opublikować na TikToku wideo, na którym opowiadała o swoim życiu z 60-letnim miliarderem „Dżekiem”, przy okazji pokazując, jak krok po kroku robi makijaż na randkę. Wspominała o tym, że jej wybranek jest taką szychą w Miami, że nie muszą stać w kolejkach do drogich lokali. Na koniec nieoczekiwanie wspomniała o Rubikach, którzy kilka tygodni temu przeprowadzili się do USA.
Ja jeszcze muszę dokopać się do mojej nowej Birkin z krokodyla. Tak prezentuje się efekt. Rubikowie could never. Moje Ferrari już czeka, Jack już czeka.
Wszyscy zastanawiali się, czy Agata odniesienie się do tych słów, ale wiele osób z góry założyło, że tak się nie stanie, ponieważ nie należy do osób, które pozyskują popularność przez darcie kotów z celebrytami. Choć milczała, jeden z internautów wywołał ją od odpowiedzi.
Pod ostatnią transmisją live, podczas której Rubikowie rozmawiali z Joanną Koroniewską i Maciejem Dowborem, jeden z widzów postanowił wymienić minusy życia na Florydzie:
Floryda to nie jest dobre miejsce dla turystów z dziećmi. Częste huragany, rekiny tępogłowe, 450 tygrysich ataków w zeszłym roku. W klubach i restauracjach masowy alkoholizm, narkomania, prostytucja. Nawet Derpienski tam biega bez majtek.
Żona kompozytora odpowiedziała z przekąsem:
Najgorsi ci, co bez majtek biegają.
Caroline w rozmowie z Pudelkiem nie zostawiła na Rubikach suchej nitki! Rzuciła, że nie stać ich na życie w Miami.
Dla mnie ci ludzie to jeden wielki cyrk. Nie stać ich na życie w Miami, a na siłę próbują udawać super życie na Florydzie, pracując co chwilę w Kolbuszowie i innych polskich dożynkach, aby opłacić chociaż podstawowe mieszkanie — zaczęła.
Później było jeszcze mocniej:
Myślę, że to zaplanowane działanie marketingowe, aby zdobyć popularność i „światowość” jak najszybciej, a potem za maks dwa miesiące powiedzą nam, że nie wyszło im w Miami (bo nie mają dolarsów) i będą kosić na Polakach szmal na opowieściach o amerykańskim życiu. Cyrk, cyrk, cyrk i zakłamanie
Wytknęła, że żona kompozytora ma trzymać się z Sandrą Kubicką i Anetą Glam, z którymi ona jest skonfliktowana i w rzeczywistości zazdrości jej luksusowego życia, ponieważ kiedyś wyznała obserwatorom, że życie w USA jest drogie:
Cóż mam powiedzieć na te zaczepki. To przyjaciółeczka numer jeden Kubickiej i Glam. Widać, że zazdrości mi bogatego życia w Miami, bo sama jak wyda dolary na podstawowe produkty spożywcze, to już płacze, że Miami takie drogie, a co dopiero jakby miała chodzić co chwilę jak ja do najdroższych restauracji. Auto na kredyt, pieniądze ciągnięte od Polaków z dożynek — kontynuowała.
Na koniec odniosła się do wspomnianego wcześniej komentarza i docięła Agacie:
Ona to by chętnie bez majtek latała po knajpach. Ale po pierwsze, trzeba mieć pieniądze, żeby pójść do knajpy w Miami, a ona ciągle stęka, że ich nie ma. Po drugie, trzeba być wpuszczonym do dobrej knajpy, co jej nie grozi — skwitowała w rozmowie z Pudelkiem.
Myślicie, że Rubik da się wciągnąć w medialną przepychankę z celebrytką?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
