w

Barbara Kurdej-Szatan mogła zostać prowadzącą „DDTVN”, ale oferty nie przyjęła. Teraz tłumaczy swoją decyzję

Barbara Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-Szatan

Barbara Kurdej-Szatan po dłuższej przerwie wraca do pracy. Mimo afery, którą wywołał jej wpis o funkcjonariuszach Straży Granicznej, przebiera w ofertach pracy. Niedawno odrzuciła propozycję prowadzenia Dzień dobry TVN. Jak tłumaczy swoją decyzję?

Barbara Kurdej-Szatan to aktorka filmowa i teatralna, która za swoją działalność artystyczną zdobyła trzy Telekamery oraz Złotą Telekamerę, będącą najważniejszym wyróżnieniem w plebiscycie. Nieliczni widzowie mogą kojarzyć ją z czasów, gdy wraz z zespołem Soul City zgłosiła się w 2012 roku do 2. edycji programu X Factor. Kilka miesięcy później zaczęła występować w reklamie sieci komórkowej, która otworzyła przed nią drzwi do kariery w telewizji. Najpierw otrzymała główną rolę w komedii Dzień dobry, kocham cię!, a następnie dołączyła do obsady M jak miłość.

Aktorka w krótkim czasie zyskała ogromną popularność. Fani postrzegali ją jako sympatyczną dziewczynę z sąsiedztwa, której uśmiech nie schodzi z twarzy. Ten wizerunek jednak runął po tym, jak udostępniła na Instagramie post, w którym skrytykowała funkcjonariuszy Straży Granicznej. Podpadła nie tylko fanom, ale i pracodawcom. Jacek Kurski, prezes TVP poinformował, że została zwolniona z telenoweli, a przy tym złożono zawiadomienie do prokuratury. Sieć Play także odcięła się od niej.

Barbara Kurdej-Szatan dostała propozycję pracy od Dzień dobry TVN

Kurdej-Szatan dwukrotnie przepraszała za swoje zachowanie, jednak fani nie byli skorzy do tego, by jej wybaczyć. Z uwagi na ogromną falę hejtu, z jaką przyszło jej się mierzyć, na kilka tygodni usunęła się w cień. Gdy sytuacja nieco się uspokoiła, zaczęła udzielać wywiadów, w których tłumaczyła swoje zachowanie. Przyznała jednak, że nie chce być postrzegana przez ludzi tak, jak dawniej.

Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan mówi o swojej karierze: “Ocieplanie wizerunku mam naprawdę w d*pie”

W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że otrzymała propozycję prowadzenia Dzień dobry TVN, jednak jej nie przyjęła, ponieważ chce, aby ludzie kojarzyli ją jako aktorkę. W rozmowie z Plotkiem nieco rozwinęła tę myśl.

Ja programów prowadziłam dużo, ale to były programy bliskie mi tematycznie i bardzo to polubiłam. W pewnym momencie było tak, że chyba trochę już nie wiadomo było, czy jestem bardziej prezenterką, czy bardziej aktorką. Skończyłam szkołę teatralną. Ja się najwspanialej czuję na scenie w teatrze, w filmach i bardzo mi zależy na tym, aby się wciąż móc spełniać jako aktorka – powiedziała.

W dalszej części rozmowy przyznała, że jest wielką fanką śniadaniówki, nie mniej jednak nie chciała angażować się w ten projekt.

Wiem, że ta granica by się zatarła, więc to nie jest tak, że nie chciałam, bo mi się to nie podoba. Uważam, że program jest fantastyczny i sama uwielbiam oglądać „DDTVN”, ale chodziło mi tylko o mnie, o mój odbiór i o tę granicę, która mogłaby się jakoś tam przesunąć nie w tę stronę, w którą może ja bym chciała na przyszłość – wyznała Plotkowi.

Na szczęście już wkrótce fani Basi będą mieli okazję zobaczyć ją oraz Przemysława Kossakowskiego w roli prowadzących nowe show TTV pt. Projekt Cupid. Format zapowiada się niezwykle ciekawie, ponieważ to pierwszy program, w którym osoby w spektrum autyzmu, z syndromem Tourette’a i Zespołem Downa będą szukały swojej drugiej połówki.

Premierowy odcinek zostanie wyemitowany w niedzielę 13 lutego o godzinie 22.05 na antenie TTV. Będziecie oglądać?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Małgorzata Socha

Małgorzata Socha pochwaliła się zdjęciem z mężem. Niezłe z niego ciacho

Jean-Claude Van Damme

Jean-Claude Van Damme ogłosił koniec kariery. Ostatni film z jego udziałem będzie prawdziwym hitem