Informacja o nagłej śmierci Konstantina Kolcowa wstrząsnęła opinią publiczną. Dopiero po kilku dniach od tragedii Aryna Sabalenka przerwała milczenie. W opublikowanym oświadczeniu zdradziła, jak się czuje oraz co tak naprawdę ich łączyło. O tym nikt nie wiedział.
Konstantin Kolcow nie żyje. Były hokeista i reprezentant Białorusi zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek. Ogólnoświatowy rozgłos zapewnił mu związek z Aryną Sabalenką, która jest utalentowaną tenisistką, a obecnie największą rywalką Igi Świątek.
Z pierwszych informacji wynikało, że 42-latek zginął w wypadku samochodowym w Miami, lecz kolejne doniesienia mediów były jeszcze bardziej zatrważające. Z ustaleń białoruskich i rosyjskich mediów wynikało, że mężczyzna miał popełnić samobójstwo. Kilkadziesiąt godzin wcześniej zerwał kontrakt z klubem Saławat Jułajew, którego był trenerem. Do końca pozostawał jednak w kontakcie z pierwszym trenerem, Władisławem Ostapenko, który ma pewne podejrzenia, co mogło pchnąć go do targnięcia się na swoje życie.
Wdał się w bójkę, to sytuacja rodzinna. Nie mogę tego zrozumieć. To jest bardzo trudna sytuacja
– mówił w rozmowie z rosyjską agencją prasową TASS.
Nowe informacje w sprawie śmierci partnera Aryny Sabalenki. To jednak nie był wypadek samochodowy?
Aryna Sabalenka przerywa milczenie po śmierci partnera
Wielu fanów Aryny podejrzewało, że w obliczu tak wielkiej tragedii nie weźmie udziału w turnieju WTA 1000 w Miami. Szybko jednak wyszło na jaw, że nie wycofała się i 22 marca stoczy pojedynek z Paulą Bados. Zgodnie z planem pojawiła się również na zaplanowanym treningu. Od razu widać było, że śmierć Kolcowa się na niej odbiła, ponieważ włożyła czarny strój sportowy.
Aktualnie w Miami… pic.twitter.com/2EJH7Nz7lX
— TurboKozak (@BartekIgnacik) March 19, 2024
W środę wieczorem Sabalenka przerwała milczenie i wydała krótkie oświadczenie na Instagramie. Poinformowała w nim, że w dniu śmierci Konstantina nie byli już parą, lecz bardzo przeżywa jego nagłe odejście. Poprosiła również, by dziennikarze i fani uszanowali jej prywatność w tak trudnym dla niej czasie.
Śmierć Konstantina to niewyobrażalna tragedia i chociaż nie byliśmy już razem, to mam złamane serce. Proszę o uszanowanie prywatności mojej i jego rodziny w tym trudnym czasie
– napisała.
Ciężko stwierdzić, kiedy Aryna i Konstantin się rozstali, ponieważ ostatnie nagranie z partnerem udostępniła nagranie 17 kwietniu ubiegłego roku. Składała mu wówczas życzenia urodzinowe i zapewniała, że go kocha.
Wiadomo już, że ciało Kolcowa zostało przetransportowane z Florydy na Białoruś. Pogrzeb odbędzie się w jego ojczyźnie, a więc jeśli 25-latka będzie chciała towarzyszyć mu w ostatniej drodze, czeka ją długa podróż. Na tę chwilę nieznana jest data ostatniego pożegnania.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.