Religia to jeden z najdelikatniejszych tematów, które z łatwością mogą prowadzić do sprzeczek. Wśród celebrytów nie brakuje jednak osób, które otwarcie mówią o swoich wyznaniach. W co wierzą polskie gwiazdy?
Wiele gwiazd unika tematu wiary jak ognia, inne wręcz przeciwnie z chęcią dzielą się swoimi poglądami. W polskim show-biznesie mamy wielu katolików, ale i wyznawców innych wiar. Znajdą się tu buddyści i protestanci. Jest również spore grono celebrytów, którzy otwarcie odwrócili się od kościoła z różnych powodów.
W co wierzą polscy celebryci? Nie wszyscy są katolikami
Maja Ostaszewska
Rodzice aktorki przed jej narodzinami zaczęli interesować się buddyzmem. Ta religia jest do tej pory ważnym elementem życia kobiety. Sama wychowuje w niej swoje dzieci. W jednym z wywiadów przyznała, że miała w związku z tym w dzieciństwie problemy w szkole. Doszło nawet do incydentu, w którym dzieci zepchnęły ją ze schodów przez to, że się wyróżniała.
Jako dziewczynka, która nie wpisywała się w szablon znany większości, przeszłam też ciężkie chwile, ponieważ przeżyłam akty dyskryminacji. Mam też taki incydent, kiedy dzieci pobiły mnie i zrzuciły ze schodów, dlatego że nie chodziłam na religię, i dlatego że ubierałam się nieco inaczej. To było dla mnie trudne, dzieci straszyły mnie księdzem i piekłem – wspominała.
Michał Piróg
W domu rodzinnym Michała Piróga wyznawano wiarę katolicką. On obecnie identyfikuje się jako agnostyk, czyli osoba, która uważa, że nie ma dostatecznych dowodów na potwierdzenie lub zaprzeczenie istnienia Boga. Wychodzi z założenia, że każdy powinien wierzyć w to, co chce.
Możesz wierzyć w co chcesz, w jakąkolwiek religię. Są ludzie, którzy wierzą nawet w czterolistną koniczynę. Jeżeli to sprawia, że czujesz się silniejszy, a nie wyrządzasz krzywdy innym, nie ma problemu.
Kayah
Kayah poszukiwała duchowego wsparcia, gdy podejrzewano u niej białaczkę. Wtedy odkryła Kabałę, czyli mistyczno-filozoficzną naukę, która zakłada, że człowiek za pomocą swoich zmysłów może poznać wszelkie światy duchowe i obowiązujące w nich prawa.
Sześć lat temu podejrzewano u mnie białaczkę. Zaczęłam szukać pomocy wszędzie. Sięgałam także po niekonwencjonalne metody. Potrzebowałam duchowego wsparcia. Zawsze wierzyłam, że nasza fizyczność jest manifestacją świata niewidzialnego, zatem swojego uzdrowienia szukałam także na poziomie duchowym. Poznałam termin czerwonej nitki i energii złego oka, a więc negatywnej siły zazdrości i zawiści — wyznała w rozmowie z magazynem Zwierciadło.
Anna Samusionek
Anna Samusionek jest członkinią Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Dołączyła do niego, gdy była z poprzednim mężem. Pomimo rozstania nie zrezygnowała z religii. Dopasowuje swoje codzienne życie do praktyk religijnych.
Hanna Lis
Hanna Lis otwarcie mówi o tym, że jest protestantką.
Monika Richardson
Richardson deklaruje się jako osoba wierząca, ale antyklerykalna. Mimo swoich poglądów nie ma w planach dokonania apostazji.
Nie myślę o apostazji. Myślę, że Kościół ma wielką moc i wiara ma wielką moc. Jeżeli ktoś tę wiarę potrafi odnaleźć w Kościele Katolickim, to znaczy, że ma szansę żyć bez lęku, żyć spokojnie, żyć zgodnie z sobą. Jeśli tak się stanie, to chwała mu za to i można mu tylko zazdrościć – zdradziła w rozmowie z Plejadą.
Adam Małysz
Adam Małysz deklaruje się jako ewangelik. Pochodzi z luterańskiej rodziny, ale jego żona jest katoliczką. Para zdecydowała się na luterański ślub. Ich córka Karolina została ochrzczona według reguł religii katolickiej.
Mój świętej pamięci teść był ewangelikiem, teściowa jest katoliczką. Moja żona jest katoliczką, ja ewangelikiem. Córka jest katoliczką, a zięć ewangelikiem. Jesteśmy bardzo wymieszaną rodziną. Mamy i te, i te obrządki – wyznał w rozmowie w RMF FM.
Maja „Frytka” Frykowska
Frykowska jest członkinią Chrześcijańskiego Kościoła Reformacyjnego (protestanckiego Kościoła Chwały). Aktywnie działa we wspólnocie. W 2012 roku opublikowała „Świadectwo nawrócenia”.
Naprawdę należę do Boga, a moje życie należy do Niego. Będę musiała w sobie zmienić, ale wiem jedno, ja chcę iść za Bogiem – pisała.