Dla rozgłosu można zrobić wszystko, jednak są pewne granice. Ewidentnie w ten weekend po raz kolejny granice zostały przekroczone, a wszystko za sprawą nowej organizacji „Royal Division” i włodarza Antka Królikowskiego. Aktor zaangażował się bardzo mocno w rynek freak fightów, zostając twarzą nowego projektu. Już kilka dni temu Królikowski zapowiadał skandal, więc decyzja o organizacji tego pojedynku musiała być z pewnością przemyślana. Wczorajszego dnia Internet zapłonął!
Królikowski na wczorajszej konferencji promującej galę „Royal Division” przedstawił walkę wieczoru, do której dojdzie na gali w Opolu. W main evencie zawalczą ze sobą sobowtór prezydenta Rosji – Władimir Putin z sobowtórem prezydenta Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
dobry zjeb. pic.twitter.com/CwLEv1o49A
— SHOTSMMAR (@FANSHOTS1) April 3, 2022
Po ogłoszeniu tego zestawienia komentarze jednoznacznie wskazują na to, że Królikowski powinien zrezygnować i przeprosić za ten pomysł. W dobie aktualnych wydarzeń na Ukrainie i tego, że codziennie giną niewinni ludzie absurdalna walka sobowtórów to jakaś pomyłka.
Mateusz Ligęża, który jest dziennikarzem sportowym Programu 1 Polskiego Radia, skomentował, że na Królikowskiego powinny zostać nałożone sankcje „aktorskie”, dodając:
Festiwal żenady w dobie zdjęć z Buczy. Obrzydlistwo.
Dziennikarz nawiązał do informacji i zdjęć masowych grobów w ukraińskim mieście Bucha, gdzie pochowanych jest około 300 osób. Miasto na północny zachód od stolicy Ukrainy, Kijowa zostało właśnie odbite przez ukraińskie siły, jednak to, co widzimy na nagraniach, jest przerażające. Rosjanie zabili kilkuset niewinnych cywili.
My brother sent this to me. Town of Bucha northwest of Kyiv. The amount of dead citizens on one street alone…I just can’t even process. pic.twitter.com/KOSwISih6N
— Viktoriia 🇺🇸🇺🇦 (@ViktoriiaUAH) April 1, 2022
Tutaj znajdziecie mocniejszy materiał +18 zrealizowany przez gazetę Folha de S. Paulo.
Wardęga o pomyśle Królikowskiego
To, co zaprezentował Antek Królikowski, dosadnie skomentował m.in. piłkarz Kamil Glik, który wręcz zmiażdżył aktora!
Ciebie popier***ło do końca idioto? Szczam i rzygam na ciebie – napisał.
Na pomysł Królikowskiego ostro zareagowały także gwiazdy.
- Urszula Dębska: Chyba tego kompletnie nie rozumiem…
- Michał Piróg: Wtf? 1 był wczoraj, a i tak jako żart to w opór słabe.
- Maffashion: Obudziłam się i żałuje, ze jednak jeszcze nie śnię. Antek! Mniej litość.
- Maja Bohosiewicz: Antek… nie.
- Dominika Gwit: Ciężko mi uwierzyć w to, że ten post jest prawdziwy. Antku, proszę – NIE.
- Maciej Dąbrowski, prowadzący kanał Z Dvpy: Antek, prywatnie — weź wy*eb ten post. Masz pewnie z nimi jakieś konkretne dile, ale dacie rade to zamienić na coś innego. Strasznie złe to.
Głos zabrał również Sylwester Wardęga zaznaczając, który także jest zszokowany pomysłem.
Powstała nowa federacja i ja myślałem, że będzie to nawet jakiś ciekawy projekt, no bo twarzą jest Antek Królikowski, znany aktor. Obejrzałem pierwszą konferencję i Wam powiem, że po Antku takiego cringu i takich durnych pomysłów nie spodziewałem. Wychodzi niby Putin, coś tam gadają niby po Rosyjsku, nagle jakiś film, że jedzie dla niego przeciwnik, niby prezydent Ukrainy, flaga Ukrainy no i panowie się będą bić na tej gali… Teraz o Polsce będą pisać i o tej federacji zagraniczne media i to wstyd jak ch*j dla nas, że takie pomysły. Ja rozumiem, jakby to Najman wymyślił, ale że Antek Królikowski się pod czymś takim podpisał to jestem w ostrym szoku – powiedział.
Wardęga podkreślił, że to nie jest najlepszy pomysł na promowanie gali. Zauważył przy tym, że gala mimo to nie będzie cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród potencjalnych widzów.
Ja rozumiem przeróżne chwyty marketingowe, żeby sprzedać więcej PPV. Tutaj mamy akurat wycieranie sobie mordy wojną, żeby podnieść sprzedaż, ale czy to się opłaci? Że znaleźli sobowtórów i oni się będą bić i oni kupią PPV? No nie. Aby ludzie kupili PPV muszą walczyć znani influencerzy…
Wardęga krótko z Krolikowskim! #Królikowski pic.twitter.com/Ds1uPpCEx8
— SHOTSMMAR (@FANSHOTS1) April 3, 2022
Zgadzacie się z Sylwestrem Wardęgą?