Małgorzata Rozenek w rozmowie z „Pudelkiem” wypowiedziała się o swoim byłem mężu – Jacku Rozenku. Skierowała w jego stronę ciepłe słowa: -„Jest zawsze bardzo mile widziany u nas w domu, a już na pewno przy wigilijnym stole”.
W tym roku rodzina Majdanów zasiądzie do wigilijnej kolacji już 14 grudnia. Przyśpieszenie uroczystości spowodował planowany świąteczny wyjazd rodziny do Azji. Małgorzata Rozenek postanowiła zdradzić, jak w jej domu idą przygotowania do świąt:
„My naprawdę, realnie robimy tego 14-go tak, jakby to było 24-go, więc tato już udekorował cały dom, on co roku dokłada jakieś lampki! (…) Zawsze podjeżdżamy i chłopcy robią tak „Och…”. Jest bardzo ładnie! Cieszę się, że mimo tego, że będziemy mieć kilka dni wcześniej, to będzie tak, jakby ta wigilia była” – mówiła podekscytowana Rozenek dla Pudelka.
Celebrytka zapowiedziała też, że nie zamierza gotować potraw i piec ciast, bo jej mama jest perfekcjonistką i wszystko musi być idealne, a ona w kuchni nie jest najlepsza. Zobowiązała się za to do nagromadzenia wszelakich słodkości.
– „Polska się dzieli na tych, którzy mają czerwony barszcz i na tych, którzy mają grzybową. U nas jest grzybowa, ale mama mi nie pozwala nic zrobić. Raz w życiu mi pozwoliła pokroić warzywa na sałatkę, w ogóle była niezadowolona i w ogóle wyszło fatalnie, więc ja ewentualnie to zabezpieczam słodkości, których też sama nie piekę, bo nie mam kiedy, a tak to wszystko przygotowuje moja mama, która jest absolutną perfekcjonistką” – stwierdziła.
Były mąż pojawi się na wigilii?
Następnie reporter „Pudelka” zapytał celebrytkę, czy na wigilijnej kolacji pojawi się również jej były mąż, Jacek Rozenek, z którym gwiazda rozwiodła się w 2013 roku, po dziesięciu latach małżeństwa.
– „Myśleliśmy o tym, jeszcze nie do końca wiemy. Jesteśmy w trakcie ustalania. Jacek jest zawsze bardzo mile widziany u nas w domu, a już na pewno przy wigilijnym stole, więc jak będzie miał taką ochotę, to oczywiście, będzie nam bardzo miło” – wyznała.
– „Zawsze mieliśmy super relacje. To nie jest tak, że my przez to, że nasze drogi życiowe się rozeszły, że my w jakikolwiek sposób przestaliśmy szanować siebie. Przede wszystkim jako rodziców naszych dzieci, a po drugie jako ludzi” – dodała Małgosia
Podczas rozstania para rozeszła się w przyjaznych okolicznościach i wspólnie zadecydowali, że szczęście dzieci jest najważniejsze.
Co sądzicie o postawie Rozenek?
Źródła: Instagram – m_rozenek ; Pudelek