Nie żyje Wincenty Grabarczyk. Popularny aktor, który przez kilka lat wcielał się w postać Jeremiasza w Klanie, odszedł w wieku 91 lat. Kto przekazał informację o jego śmierci?
Wincenty Grabarczyk nie żyje. Aktor, który w latach 2005-2018 wcielał się w Jeremiasza Bałuckiego w Klanie, odszedł ubiegłej nocy. Informację jako pierwszy przekazał Teatr Kwadrat, który pożegnał 91-latka w pięknych słowach.
Drodzy Widzowie, drodzy Przyjaciele
z ogromnym smutkiem i żalem pragniemy Was poinformować, że minionej nocy odszedł od nas, nasz serdeczny kolega i wspaniały aktor. […] Z tego miejsca chcielibyśmy złożyć najszczersze wyrazy współczucia dla całej Rodziny, w tym szczególnie dla naszego serdecznego kolegi Andrzeja Grabarczyka. Dziękujemy Wincenty za to wszystko, co dałeś nam jako aktor i jako człowiek. Spoczywaj w pokoju.
Kim był Wincenty Grabarczyk?
Wincenty Grabarczyk urodził się 19 sierpnia 1931 roku w Uhryniu, dziś leżącym w Ukrainie. Był znanym aktorem, reżyserem teatralnym i dyrektorem teatrów. Po ukończeniu Katowickiego Studia Dramatycznego w 1953 roku, przez rok szukał miejsca dla siebie. W końcu 6 listopada 1952 debiutował na deskach Teatru Śląskiego. W kolejnych latach grał też w Teatrze Nowym w Zabrzu (którego był dyrektorem w latach 1993-1996), Teatrze Zagłębia w Sosnowcu, Teatrze Wybrzeże w Gdańsku, a od 2001 roku związany był z Teatrem Kwadrat w Warszawie.
Wincenty ma na swoim koncie role w takich produkcjach jak: Zaczarowany rower, Jest mi lekko, Ultimatum, Niech żyje miłość, Gdańsk 39, Lokatorzy i Niania.
Swoje zamiłowanie do aktorstwa przekazał synowi, Andrzejowi Grabarczykowi, którego widzowie mogą kojarzyć z Klanu. Grabarczykowie grali razem przez 13 lat.

