M jak miłość to jeden z najpopularniejszych serialów na antenie TVP2. Format emitowany jest od 23 lat i jak dotąd cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród widzów. Już wkrótce będą oni świadkami dramatycznego zdarzenia, które wstrząśnie rodziną Zduńskich. Marcin Mroczek pożegna się z rolą w serialu?!
Marcin Mroczek to jeden z najpopularniejszych aktorów grających w serialu M jak miłość. Z produkcją związany jest od początku, podobnie jak jego brat bliźniak, Rafał. W chwili debiutu na szklanym ekranie miał 18 lat i chyba nikt wtedy nie przypuszczał, że spędzi na planie zdjęciowym ponad dwie dekady. Dzięki formatowi urósł do rangi gwiazdy Telewizji Polskiej, choć w przeciwieństwie do pozostałych bohaterów produkcji, a już zwłaszcza swojej serialowej żony, Katarzyny Cichopek, od początku unika blasku fleszy.
Po tak długim czasie wprost ciężko wyobrazić sobie, by w M jak miłość zabrakło któregokolwiek z braci Zduńskich. Niestety scenarzyści wpadli na pomysł, jak urozmaicić produkcję kosztem bohatera, w którego wciela się Marcin. Czy to oznacza, że wkrótce pożegna się z pracą?
M jak miłość. Marcin Mroczek odchodzi z serialu?
Raptem kilka miesięcy temu wierni fani formatu drżeli o losy Andrzeja Budzyńskiego (Krystian Wieczorek), który uległ poważnemu wypadkowi podczas wyprawy na Ukrainę. Teraz tragedia dotknie również rodzinę Zduńskich. Już w najbliższym czasie na antenie TVP2 zostanie wyemitowany odcinek, który zmrozi widzom krew w żyłach.
Grany przez Mroczka Piotrek wybierze się na spacer, z którego już nie wróci do domu. Podczas przechadzki dostanie zawału. Na ratunek ruszy mu ukochana żona, Kinga Zduńska, która niezwłocznie wezwie pogotowie ratunkowe. Niestety mimo szybkiej interwencji medyków, w drodze do szpitala dojdzie do zatrzymania akcji serca! Bliscy Zduńskiego będą drżeć o jego życie i zdrowie. Na tę chwilę nie wiadomo, czy wyjdzie z tego zdarzenia cało, ale już teraz wszyscy obawiają się najgorszego.
Myślicie, że Marcin Mroczek pożegna się z pracą po 23 latach?