Tragiczne wieści obiegły media. Nie żyje Jani, partnerka Michała Wójcika z kabaretu Ani Mru Mru. Jeszcze do niedawna w sieci prowadzona była zbiórka na jej leczenie.
Nie żyje Jani, partnerka Michała Wójcika, znanego komika i członka kabaretu Ani Mru Mru. Trzy lata temu 51-latek wraz z przyjaciółmi założył w internecie zbiórkę, na której gromadzone były środki na leczenie jego partnerki. Trzeba było zebrać 150 tysięcy złotych.
Jani jest… Matką, Partnerką i Kobietą starającą się radzić sobie w świecie biznesu. Niestety, spotkało ją coś niedobrego i teraz wszyscy staramy się jej pomóc, żeby jak najdłużej mogła być Matką, Partnerką (a może i żoną :)) i Kobietą Sukcesu… Na każdym polu. Ja też tylko pomagam… – mogliśmy przeczytać w opisie zbiórki.
Także komik apelował w mediach społecznościowych o pomoc:
Kochani, całe życie pomagałem. Dziś wyciągam rękę i proszę o pomoc Was. Moja Jani zachorowała. Ma raka. Ale rak to nie wyrok i chcemy podjąć z nim walkę — apelował w mediach społecznościowych.
Teraz media obiegły przykre wieści…
Nie żyje partnerka Michała Wójcika z kabaretu Ani Mru Mru
W zaledwie trzy dni udało się osiągnąć cel i Jani mogła podjąć trudną walkę o zdrowie i życie. Michał był z tego powodu przeszczęśliwy i wszystko wskazywało na to, że jeden z problemów mają już za sobą.
Po jakimś czasie wyszło na jaw, że leczenie jest droższe, niż zakładano. Wtedy też Wójcik rzucił się w wir pracy, by zgromadzić jak najwięcej środków. Niestety odbiło się to na jego relacjach z dziećmi z poprzednich związków.
Stara się tyle, ile może, praca go nie oszczędza, nie ma go w domu. Często jest w rozjazdach, pracuje, jak każdy. Julian, który jest moim przyszywanym bratem od strony narzeczonej taty, mieszka aktualnie w Bydgoszczy, bo tam się uczy, Kuba jest we Wrocławiu… – wyznała niegdyś Super Expressowi jego córka, Julia.
Mimo wielkich starań i nadziei kobiecie nie udało się wygrać, a informację tą potwierdził w rozmowie z Party.pl Krzysztof Ferdyn, założyciel zbiórki.
Niestety muszę potwierdzić tę informację. I to dosyć smutną, natomiast nie komentujemy tego z Michałem — powiedział.
Dodał, że to dla wszystkich niezwykle trudny moment:
To jest zbyt osobiste i zbyt bolesne.
Z najnowszych doniesień Party wynika, że ukochana komika zmarła 6 marca, a jej pogrzeb odbył się cztery dni później w Katowicach. 37-latka spoczęła na cmentarzu komunalnym przy ul. Panewickiej.
Michał i Jani w 2019 roku powitali na świecie syna, Michała Juniora.