Edyta Górniak jest jedną z najdłużej występujących solowych artystek na polskiej scenie muzycznej. W jej karierze jednak nie brakuje kontrowersji. Tym razem zaskoczyła fanów słowami o nowotworach. Tego nikt się nie spodziewał.
Edyta Górniak swoją przygodę z show-biznesem zaczęła w młodym wieku. Rozpoznawalność zyskała, dzięki wysokiej pozycji na Eurowizji w 1994 roku. Od tamtej pory nieprzerwanie jest aktywna w branży, chociaż częściej można ją zobaczyć na szklanym ekranie lub w mediach społecznościowych, niż na scenie.
Polska diwa znana jest także z kontrowersyjnych wypowiedzi. Fani byli świadkami tego, gdy komentowała szczepionki i kowida. Niedawno również twierdziła, że żyje od ponad 4 tysięcy lat i potrafi komunikować się ze zmarłymi. Teraz ponownie postanowiła zaskoczyć swoimi poglądami na temat chorób.
Edyta Górniak o nowotworach
Wokalistka znana jest z tego, że chętnie wypowiada się na tematy bieżące i ma zdanie w każdym temacie. Jednak w wielu sprawach jej słowa wywołują oburzenie i zaskoczenie. Tym razem postanowiła wytłumaczyć, czym są i skąd się biorą nowotwory.
To wszystko się odkłada. Przecież, co to jest rak? Rak, to jest złość niewypowiedziana wobec kogoś, kto spowodował tę złość — tłumaczyła w rozmowie ze Światem gwiazd.
Według piosenkarki rak jest niczym innym, jak skumulowanymi negatywnymi emocjami. Swoje słowa potwierdziła przytaczając badania niemieckiego doktora Ryka Geerda Hamera.
Profesor powiedział, że taka bulimia albo anoreksja, to jest choroba, która wynika z tego, że nigdy nie znalazł ktoś porozumienia z matką. To jest nieuleczona niewyprostowana relacja z mamą. I tych chorób jest cała masa.
Według gwiazdy także bulimia i anoreksja to efekt negatywnych uczuć, a konkretnie konfliktu z matką. Takich definicji chorób nikt się nie spodziewał.
Zgadzacie się z Górniak?