w

Danuta Martyniuk poluje na kolejny dodatek do swojej kolekcji luksusowych torebek. „To jest swego rodzaju lokata pieniędzy”

fot. Facebook / AKPA

Danuta Martyniuk nie stroni od luksusów i wcale tego nie kryje. Żona Zenka Martyniuka uwielbia zakładać ubrania od znanych projektantów, a pieniędzy nie szczędzi także na modne dodatki. W ostatnim wywiadzie Danuta Martyniuk wyznała, że drogie torebki traktuje jak inwestycję. Na oku ma już kolejny model.

Danuta Martyniuk słynie ze swojego zamiłowania do luksusu i wybiera prestiżowe domy mody, które jak sama twierdzi „najlepiej leżą na kobiecie”. Wśród jej ulubionych marek znajdują się m.in. Louis Vuitton, Coco Chanel, Prada, Burberry, czy też Christian Louboutin.

Żona Zenka Martyniuka ma jednak problem, ponieważ jej zdaniem butiki w Polsce są słabo wyposażone. – „Ubolewam, że polskie butiki są słabo wyposażone w te marki. Byłam raz w Vitkacu w Warszawie, ale się rozczarowałam asortymentem. Daleko mu do światowego” – mówiła w jednej z rozmów z „Faktem”. Danuta Martyniuk buty najczęściej kupuje w USA, a torebki w Brukseli.

Drogie torebki „nigdy nie stracą na wartości”

W ostatnim wywiadzie dla „Jastrząb Post” Danuta Martyniuk zdradziła, że nie ma żadnego problemu, aby wydać kilkanaście tysięcy złotych na markową torebkę. Podkreśliła, że luksusowe zakupy traktuje jako lokatę pieniędzy.

– „Wiadomo, są to drogie torebki, ale ja kupuję je pod takim kątem, że one nigdy nie stracą na wartości. To jest swego rodzaju lokata pieniędzy. Czy je oddam wnuczce, czy komuś innemu? Zobaczymy” – stwierdziła.

Żona Zenka Martyniuka wyznała, że mimo dużej wartości swoich torebek, wcale nie traktuje ich ze specjalnym szacunkiem. Danuta może sobie na to pozwolić między innymi dlatego, że są ponoć bardzo wytrzymałe.

 „To są naprawdę świetnej jakości torebki. Ja nie powiem, że ja je jakoś układam w domu i pilnuję. Często stawiam je na ziemi, jak czegoś szukam. Jak każda kobieta. Naprawdę te torebki się nie niszczą. A te tańsze torebki, niestety po 1 czy 2 latach już się je wymienia, bo już nie są modne, a torebki od projektantów zawsze będą w modzie – powiedziała podczas rozmowy.

Danuta Martyniuk zdradziła również, że na oku ma już kolejną torebkę, którą chciałaby mieć w swojej kolekcji. Model z kolekcji Christiana Louboutina, o którym wspomniała, jest najprawdopodobniej wart ponad 5 tysięcy złotych, lecz Martyniuk określiła torebkę jako „niedrogą”.

 „Ta torebka jest dostępna. Louboutin. Bardzo fajna. W środku będzie czerwona. Widziałam ją w internecie. Ale nie jest droga” – powiedziała żona gwiazdora.

fot. screenshot

Źródło: Jastrząb Post ; Fakt

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Maciej

Z "Pantofelkiem" związany jestem od 2021 roku. Na bieżąco informuję Was o życiu gwiazd, a także najświeższych wydarzeniach z kraju i ze świata. Prywatnie miłośnik górskich wędrówek i dobrej książki.

Zwyciężczyni „Top Model” zapozowała bez ubrań. Pokazała biust i pośladki. Fani są zachwyceni. „Ideał” [ZDJĘCIA]

Dramat najbardziej wytatuowanego Brytyjczyka. Tak traktowano go w pracy