w

Daniel Olbrychski szczerze podsumował zawodową porażkę syna Rafała. „Nie miał tego mojego charakteru”

Daniel Olbrychski, Rafał Olbrychski - fot. Engelbrecht/AKPA
Daniel Olbrychski, Rafał Olbrychski - fot. Engelbrecht/AKPA

Daniel Olbrychski szczerze podsumował zawodowe dokonania swojego najstarszego syna, Rafała. Dlaczego nie odniósł tak spektakularnego sukcesu jak on?

Daniel Olbrychski uchodzi za jednego najwybitniejszych aktorów w Polsce. Na swoim koncie ma blisko 180 ról w popularnych kinowych i telewizyjnych produkcjach. Po raz pierwszy na srebrnym ekranie pojawił się w 1963 roku w filmie Ranny w lesie. Później jego kariera ruszyła z kopyta i współpracował z najwybitniejszymi reżyserami w kraju, a nawet zagrał u boku Angeliny Jolie.

Przez lata regularnie gościł na pierwszych stronach gazet, co zawdzięczał głośnym i licznym podbojom miłosnym. W przeszłości wdał się w romans z Marylą Rodowicz, o czym huczały media w całej Polsce. W latach 70. uchodzili za jedną z najgorętszych par rodzimego show-biznesu. Na swoim koncie ma kilka związków małżeńskich i troje dzieci, w tym jedno nieślubne.

Pierwsze małżeństwo mi się nie udało w jakiś sposób, drugie też, a jedno dziecko jest pozamałżeńskie. Moje życie nie aktorskie, ale osobiste było tak rozhuśtane — powiedział w wywiadzie dla portalu cozatydzien.tvn.pl.

W tej samej rozmowie wspomniał o swoim najstarszym synu. w którym zaszczepił pasję do aktorstwa.

Daniel Olbrychski tłumaczy, dlaczego jego syn nie zrobił kariery

Aktor przyznał, że spełnił się w ojcostwie i uważa, że dobrze odnalazł się w tej roli. Mimo że miał kilka partnerek, zawsze stawiał dzieci na pierwszym miejscu.

Ja byłem fajnym ojcem. Najwięcej ze mną przeżyła moja córka Weronika, a z Rafałem, mimo że porzuciłem jego matkę, kiedy on miał niecałe trzy lata, to do dorosłości nie było świąt czy wakacji, których by nie spędzał ze mną. I to całkowicie. Nie widzę żadnego powodu, dla którego zapracowany lekarz, inżynier czy polityk jest lepszym ojcem od aktora. Byłem zajęty piękną pracą, czasami nieregularną, ale czasu na dzieci nigdy nie szczędziłem.

Rafał, owoc małżeństwa z Moniką Dzienisiewicz, którą Olbrychski porzucił dla Rodowicz, w dorosłym życiu postanowił pójść w ślady ojca. Debiutował rolą w filmie Ferdydurke (1991), ale widzowie mogą kojarzyć go również z takich produkcji, jak: Dzieje mistrza Twardowskiego, Słodki gorzki, Czas honoru czy Ojciec Mateusz. Mimo iż w branży obecny jest od przeszło 30 lat, wciąż nie odniósł choć w części tak dużego sukcesu jak ojciec. Dlaczego?

Nie miał tego mojego charakteru i w muzyce i w aktorstwie. Trzeba być w tym konsekwentnym — powiedział Daniel w wywiadzie dla serwisu cozatydzien.tvn.pl.

Dalej wyjaśnił, jakie cechy powinien posiadać aktor oraz wskazał, której z nich zabrakło jego pierworodnemu.

Wielki aktor jak wielki sportowiec musi mieć dwie niby wykluczające się cechy poza talentem, który jest od Boga i pracowitością, którą ma się z charakteru, czyli wielką pewność siebie i wielką pokorę.

Myślicie, że Rafał jeszcze powtórzy sukces popularnego ojca?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Michał Szpak - fot. Piętka Mieszko/AKPA, @michal_szpakofficial

Michał Szpak ostro skrytykowany przez internautkę. „Wnuczka pyta, dlaczego ten pan ubrał się w sukienkę”. Szybko ją zripostował

Agnieszka Chylińska - fot. Prończyk, Podlewski/AKPA

Były mąż Agnieszki Chylińskiej po latach przerywa milczenie! W szczerych słowach podsumował ich relację