Magda Kwiatkowska
Daniel Martyniuk kilka tygodni temu po raz drugi się ożenił. Nie był to jednak ślub kościelny, ponieważ już raz stawał na ślubnym kobiercu. W najnowszym wywiadzie zdradził, że zamierza unieważnić sakrament. Co jeszcze powiedział?
Daniel Martyniuk zyskał rozpoznawalność dzięki ojcu, Zenonowi Martyniukowi i hucznemu życiu, przez które popadł w konflikt z prawem. Choć wiele osób postawiło na nim krzyżyk, na jego drodze stanęła niejaka Faustyna, która nie tylko obdarzyła go płomiennym uczuciem, ale i postanowiła założyć z nim rodzinę. 23 października zakochani poinformowali, że wzięli ślub na Bali. Dla osób śledzących losy młodego Martyniuka było to niemałym zaskoczeniem, bo wcześniej nawet nie zasugerował, że zamierza sformalizować związek.
Jeszcze tego samego dnia w mediach wybuchła wielka afera, ponieważ dziennikarze skontaktowali się z Danutą Martyniuk, która przyznała, że o niczym nie wiedziała. Nowa synowa jednak szybko sprostowała jej słowa, wysyłając tabloidowi zdjęcia z przymiarek sukni ślubnej. Te potwierdziły, że nie była do końca szczera z mediami. Dopiero w rozmowie z Pudelkiem nowożeńcy wyjaśnili, że poprosili bliskich, by zachowali wszystko w tajemnicy, ponieważ chcą cieszyć się tym dniem w samotności. Wkrótce planują jednak zorganizować uroczystość dla rodziny.
Daniel Martyniuk chce unieważnić ślub kościelny z Eweliną
Małżonkowie, będąc jeszcze na Bali, komentowali doniesienia mediów, a po powrocie do kraju spotkali się z reporterką Pudelka, przed którą odsłonili kulisy ceremonii. W trakcie wywiadu wypłynął wątek pierwszego ślubu Daniela, ponieważ wraz z żoną wyznał, że chcieliby sformalizować małżeństwo również przed Bogiem. Póki co jest to niemożliwe, ponieważ wcześniej zrobił to z Eweliną, ale nie zniechęcają się. Martyniuk poinformował, że zamierza wziąć rozwód.
Trzeba wziąć ten rozwód kościelny. Wiadomo, to nie jest takie łatwe, ale mam nadzieję, że to zrobimy — powiedział.
Gdy reporterka zapytała, czy zrobi to w porozumieniu z eks żoną, zaprzeczył:
To papież daje ten rozwód albo inne wnioski trzeba przedstawić — dodał.
Głos postanowiła zabrać również Faustyna, która uważa, że sprawa przebiegnie bezproblemowo:
U Daniela to nie była złamana jedna przesłanka, ale kilka, co do unieważnienia tego ślubu, tak że myślę, że większego problemu tutaj nie będzie — skwitowała.
Praktyka pokazuje, że uzyskanie rozwodu kościelnego wcale nie jest takie łatwe. Przykładowo Jacek Borkowski musiał skłamać, że jest gejem, ponieważ sprawa ciągnęła się latami.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
