Magda Kwiatkowska
Dagmara Kaźmierska w Tańcu z gwiazdami budzi ogromne emocje nie tylko wśród jurorów czy widzów, ale i bliskich. W szóstym odcinku widzowie byli świadkami, jak jej syn nieoczekiwanie wtargnął na parkiet, by odpowiedzieć na negatywną ocenę Iwony Pavlović. Królowa życia szczerze oceniła jego zachowanie. Trafiła na dywanik? Oberwało mu się od niej?
Dagmara Kaźmierska jest jedną z gwiazd walczących w tej edycji Tańca z gwiazdami o Kryształową kulę. Od początku budzi mnóstwo kontrowersji, a przy tym jest bardzo krytykowana przez jurorów i widzów. Na szczęście ma ogromny fandom, który śle na nią SMS-y, dzięki czemu nadal ma szanse ubiegać się o wygraną.
W 6. odcinku show, wszyscy byliśmy świadkami nietypowego zajścia. Iwona Pavlović nisko oceniła jej paso doble, a przy tym zwróciła uwagę na to, że więcej chodzi, niż tańczy, a nie o to chodzi w tym programie.
Dagmarko, ja bym tylko chciała ci przypomnieć, że ten program nazywa się „Taniec z Gwiazdami”, nie „Chodzenie z Gwiazdami” i nie „Człapanie z Gwiazdami”. I tak, uwaga, to jest twój najlepszy taniec
– powiedziała bez ogródek.
Te słowa rozzłościły syna Królowej życia, który bez chwili zastanowienia zerwał się na równe nogi, wkroczył na parkiet, wyrwał mikrofon i stanął w obronie matki:
Ja myślę, że pani Iwonka z takimi nogami by nawet kroku nie zrobiła
– odparł.
Zachowanie młodego mężczyzny spotkało się z ogromną krytyką ze strony widzów. Nie brakowało jednak osób, które pogratulowały mu odwagi lub wręcz było dumnych z tego, że tak bohatersko bronił matki. Produkcja miała na ten temat inne zdanie i w kuluarach mówiono, że celebrytka została wezwana na dywanik. Rozmowa nie była dla niej przyjemna.
Dagmara Kaźmierska komentuje zachowanie syna w Tańcu z gwiazdami
Nie da się ukryć, że odkąd Dagmara zasłynęła w telewizji, w pewnym stopniu zaczęła promować wśród widzów i w sieci swoich przyjaciół i rodzinę. Zarówno w Królowych życia, jak i w programie Dagmara szuka męża, stale u jej boku pojawiają się Conan oraz Jacek. Przyjeżdżają oni również na widownię Tańca z gwiazdami, skąd gorąco jej kibicują, obdarowują naręczami kwiatów i rzucają jej pluszowe misie. O ile zdaje się, że do tej pory produkcja przymykała na to oko, to po ostatnim zajściu atmosfera nieco zgęstniała.
W rozmowie z Faktem Kaźmierska potwierdziła, że jest po rozmowie z produkcją oraz zdradziła, czy zobaczymy jej syna na widowni. Nie ukrywała, że jego ostatnie zachowanie ją rozzłościło.
Jeszcze nic nie wiem. My już z produkcją mamy ustalone. […] No chyba mój syn musiałby dostać jakiegoś prztyczka w nos. Tak nie może być, że pewne rzeczy uchodzą nam na sucho. On już jest na tyle dorosły, tyle dostał wychowania i obycia, że wie, że to, co zrobił, było bardzo brzydkie. Za wszystko w życiu musimy płacić cenę. No i zastanawiam się, co zrobić z Conankiem…
– wyjaśniła zrezygnowana.
Od razu jednak podkreśliła, że Conan nie żywi urazy do Iwony Pavlović, a nawet przeciwnie. Jego postawę tłumaczyła natomiast tym, że dał się ponieść emocjom:
Oczywiste jest, że to był po prostu wybuch emocji. Przecież on nie zrobił tego z antypatii do pani Iwony czy z ignorancji, bo on ją bardzo lubi. Po prostu nie wytrzymał i każdemu z nas się to zdarza. Emocje to jest ciężka sprawa. Robimy w emocjach bardzo wiele złych rzeczy. I oczywiście jest to troszkę dla niego usprawiedliwienie. Nie wiem, jak ja bym się zachowała
– kontynuowała.
Oczywiście ma świadomość, że to, co zrobił, jest złe, ale w jej ocenie nie zasługuje na to, by go od razu potępiać. Uważa, że poczuł się za swobodnie, ponieważ w Polsacie panuje bardzo miła atmosfera i poczuł się jak wśród swoich. Nie ukrywa, że było jej bardzo wstyd.
Oczywiste jest, że on nie zrobił tego w złej wierze i nie możemy go ciągle grillować i ciągle się pastwić nad tym dzieciakiem, że on zrobił nie wiadomo co złego. Jest to złe, jest to karygodne, było to brzydkie, nieładne, jak on się odezwał. Użył niewłaściwych słów. Nie powinien był zabierać mikrofonu, ale on już się poczuł jak w domu. On widzi, że my tam jesteśmy, bo Polsat rzeczywiście daje takie poczucie. Takiej opieki, takiej rodziny jak jest się z tymi ludźmi, to rzeczywiście nie odczuwasz, że jesteś pracownikiem, więc on mógł też się tak poczuć, ponieważ jest tam u nas bardzo dobra atmosfera i poszedł o jeden krok za daleko. Samo to, że zabrał mikrofon, to już było niedobre. A jeszcze to, co powiedział, to w ogóle myślałam, że się pod parkiet zapadnę, ale były to emocje
– kontynuowała.
Dagmara jest przekonana, że gdyby Conan lepiej dobrał słowa i nieco spuścił z tonu, z pewnością zostałby odebrany inaczej i obeszłoby się bez afery. Co tu dużo mówić — intencje miał dobre, a wyszło, jak wyszło.
Ten dzieciak się po prostu zbyt mocno wczuł. Zdenerwował się. Dla niego mama zatańczyła najładniej. Niemniej, no nie możemy do końca wszystkiego usprawiedliwiać emocjami, ponieważ on już ma tyle lat, ile ma. On nie jest dzieckiem i on już wie, co wypada, a co nie wypada. I on oczywiście mógł, jeżeli już wyrwał ten mikrofon, jeżeli już chciał coś powiedzieć, to mógł powiedzieć, że mama ma chore nogi. Mógł to ująć inaczej, ale nie pomyślał. To się za szybko może działo. I mógł powiedzieć, że gdyby pani Iwonka miała takie chore nogi, to wiedziałaby, jak moja mama się stara, ale, niestety, jej coś nie wychodzi. Już by to inaczej to brzmiało. Po prostu użył troszeczkę niewłaściwych słów.
Zanosi się na to, że chłopak dostanie zakaz pojawiania się na widowni Tańca z gwiazdami. Kaźmierska bardzo liczy na to, że producenci przymknął oko na jego eksces, chociażby dlatego, że w ten weekend świętuje urodziny. Z relacji jej syna wiemy jednak, że na pewno wybrał się do Warszawy, by świętować z mamą, ale czy zostanie do niedzieli — tego już nie zdradził.
Chociaż teraz będzie mój urodzinowy odcinek i fajnie by było mieć go przy sobie. Zobaczę. Może za tydzień przyjedzie…
Myślicie, że w najbliższą niedzielę wszyscy uczestnicy programu wraz z Conanem będą świętować urodziny Królowej życia przed kamerami?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
