Kinga
Adam Małysz jest prawdziwą legendą świata skoków narciarskich. Prywatnie jest mężem i ojcem. Doczekał się jednej pociechy, a po latach postanowił wyjaśnić, dlaczego nigdy nie zdecydował się powiększyć rodziny.
Adam Małysz jest jednym z legendarnych sportowców w historii Polski. Przez lata należał do najlepszych skoczków narciarskich, wygrywając puchar za pucharem. Na swoim koncie ma cztery medale olimpijskie i sześć medali mistrzostw świata. Po zakończeniu kariery na skoczni postanowił spróbować swoich sił jako kierowca rajdowy. Aż pięć razy uczestniczył w Rajdzie Dakar. Za swoje osiągnięcia sportowe został odznaczony Orderem Odrodzenia Polski przez Prezydenta RP aż trzykrotnie.
Prywatnie także poszczęściło mu się w życiu, ponieważ w 1997 roku ożenił się z Izabelą Małysz (z domu Potok), z którą jest do dzisiaj. Ceremonia odbyła w kościele im. Piotra i Pawła w rodzinnej miejscowości skoczka, Wiśle. W tym samym roku parze urodziła się córka, której dali na imię Karolina. Dziewczyna niedawno świętowała swoje 26. urodziny. Dziś wiedzie także własne życie rodzinne, ponieważ kilka lat temu wyszła za mąż. Z kolei dumny ojciec postanowił otworzyć się na temat posiadania tylko jednej córki.
Adam Małysz o rodzicielstwie
Były skoczek narciarski nie od dziś znany jest, jako osoba bardzo rodzinna. Ma on pełną rodzinę, ponieważ żyje w dobrych relacjach z żoną, córką i jej mężem. Zarówno on, jak i jego dwie kobiety wrzucają często wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych. Fani często pytali, dlaczego nigdy nie zdecydował się na kolejne dziecko. Sportowiec w końcu postanowił odpowiedzieć jasno, by ukrócić dociekania na ten temat.
Wiele razy dostawałem od Was i mediów pytanie: dlaczego tylko jedno dziecko?
Jeśli jest się człowiekiem, którego wiecznie nie ma w domu, to ciężko jest myśleć o większej rodzinie. Gdy urodziła się Karolina, to rozmawialiśmy z żoną, że drugie dziecko dopiero wtedy, gdy skończę karierę i będę częściej w domu, żeby móc więcej pomagać…[…]
Z drugiej strony, JEDNO, ale KOCHANE — napisał na Instagramie.
Małysz przyznał, że powiększenie rodziny uniemożliwiła mu kariera. Nie chciał kolejnych dzieci, dopóki był aktywny zawodowo, ponieważ nie chciał zostawiać wszystkiego na barkach żony. Para myślała o kolejnych pociechach, ale zanim skoczek ostatecznie zakończył karierę, było już zwyczajnie za późno. Jednak nie żałuje on, że tak się to potoczyło. Swoją jedyną córkę kocha najbardziej na świecie.
A Wy ile macie pociech?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
