Zięć Adama Małysza zaliczył niefortunną wpadkę. Zapomniał… jak nazywa się jego żona

Kamil Czyż, zięć Adama Małysza, krótko po ślubie zaliczył wpadkę. Zrobił żonie piękny prezent, ale nie przewidział jednego. Przez niego Karolina może mieć spore kłopoty.

Adam Małysz wraz z żoną, Izą Małysz, doczekał się córki. Karolina ma 24 lata i jest prawdziwą dumą rodziców. Na początku września ubiegłego roku zrobiło się o niej głośno, ponieważ wyszła za mąż. Rodzina dołożyła wszelkich starań, by utrzymać w tajemnicy datę ślubu. Ostatecznie ceremonia odbyła się w Szczyrku, a goście dopiero po fakcie zaczęli publikować w sieci zdjęcia z wydarzenia.

Wszystko wyszło tak, jak sobie wymarzyłam, a bliscy bawili się do białego rana (…) Do samego końca staraliśmy się w tajemnicy trzymać datę i miejsce. Każdy, kto dostał zaproszenie, był proszony o to, by utrzymać to w tajemnicy. Dwa tygodnie przed ślubem krążyły plotki po Wiśle o naszym ślubie, ale na szczęście były one różne. Nie były do końca prawdziwe i to mnie podtrzymywało na duchu. W dniu ślubu mieliśmy już jednak paparazzi pod oknami. Na szczęście uszanowali sam ślub. To wszystko działo się w momencie, kiedy mama brała udział w „Tańcu z gwiazdami”. W dniu poprawin musiała nawet na chwilę wyjść na trening. Szybciej też skończyła zabawę, bo na drugi dzień musiała jechać do Warszawy (…) Chcieliśmy mieć ślub ekumeniczny, ale ksiądz ewangelicki nie dał rady udzielić nam ślubu akurat w tym dniu. Dlatego wzięliśmy ślub w Kościele katolickim – tłumaczyła w rozmowie dla Onet Sport.

Od tamtych pamiętnych wydarzeń minęło pół roku. Młodzi małżonkowie od czasu do czasu wrzucają do sieci wspólne zdjęcia, na których widać, że świetnie im się układa. Zdarza im się jednak zaliczać wpadki.

Zięć Adama Małysza zapomniał, jakie nazwisko nosi jego żona

Wiele osób zastanawiało się nad tym, czy Karolina po ślubie zdecyduje się pozostać przy swoim nazwisku, czy też przyjmie te męża. Ostatecznie udało jej się znaleźć złoty środek.

Planuję pozostawić swoje nazwisko plus przyjąć męża. Bardzo podobają mi się dwuczłonowe nazwiska – tłumaczyła.

Krótko po tym, jak została żoną, zaktualizowała wszystkie dokumenty oraz informacje w social mediach. To jednak okazało się niewystarczające i nie uchroniło jej męża przed niefortunną wpadką.

Mężczyzna chciał zrobić dla niej piękną niespodzianką, w związku z czym zakupił dla niej voucher prezentowy. Wszystko dokładnie zaplanował, ale przy wpisywaniu danych nieco się zagalopował, o czym poinformował za pośrednictwem Instastory.

Życie mnie zweryfikowało — napisał.

Okazuje się, że przez nieuwagę lub roztargnienie wpisał niewłaściwe nazwisko żony. W normalnych okolicznościach nie zrobiłoby to większego wrażenia, jednakże w takich sytuacjach jest to niezwykle istotne. Później Karolina mogłaby mieć spore problemy z realizacją vouchera. Jej mąż szybko się zreflektował i napisał do firmy z prośbą o naniesienie poprawek. Zrobił to w przezabawny sposób.

Dzień dobry, kupiłem voucher prezentowy dla żony, ale okazało się, że moja żona nie nazywa się Karolina Małysz tylko Karolina Małysz-Czyż. Chciałbym się dowiedzieć czy jest szansa na zmianę danych? – napisał.

Początki małżeństwa bywają trudne. Macie jakieś zabawne historie z tego okresu?

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!