Polski serial o powodzi tysiąclecia „Wielka woda” okazał się ogromnym sukcesem nie tylko w kraju, ale i na świecie. W ostatnim tygodniu produkcja była drugim najpopularniejszym serialem nieanglojęzycznym na platformie Netflix.
„Wielka woda” to sześcioodcinkowy serial katastroficzny w reżyserii Jana Holoubka i Bartłomieja Ignaciuka, inspirowany wydarzeniami 1997 roku, kiedy to powódź tysiąclecia nawiedziła Wrocław i okolice. Choć postacie i niektóre nazwy są fikcyjne, realia serialu są autentyczne i przerażające. Polski serial przedstawia walkę zwykłych ludzi z potężnym żywiołem.
Główną bohaterką serialu, graną przez Agnieszkę Żulewską, jest hydrolożka Jaśmina Tremer, która stara się obronić miasto przed powodzią. W obsadzie „Wielkiej wody” pojawiają się też m.in. Tomasz Schuchardt, Tomasz Kot, Blanka Kot, Anna Dymna czy Ireneusz Czop. Scenariusz został stworzony przez Kaspra Bajona i Kingę Krzemińską.
„Wielka woda” wielkim hitem Netflixa
Polski serial doczekał się świetnych recenzji i obecnie utrzymuje się w czołówce najchętniej oglądanych seriali na platformie Netflix – i to wcale nie tylko w Polsce. Z opublikowanego przez platformę streamingową zestawienia wynika, że w okresie od 3 do 9 października „Wielka woda” była na drugim miejscu wśród najpopularniejszych seriali nieanglojęzycznych.
Okazało się, że widzowie oglądali „Wielką wodę” przez łącznie 45 840 000 godzin. Polską produkcję wyprzedził tylko niemiecki serial „Cesarzowa Sisi”. Przypominamy, że to niejedyny sukces polskiej kinematografii w tym roku. W kwietniu hitem okazała się „Furioza” Cypriana T. Olenckiego z Mateuszem Damięckim i Weroniką Książkiewicz w rolach głównych.
Źródło: Netflix