Qczaj mówi o wyjściu z szafy. Wspomina reakcję rodziny. „Będziesz po prostu nieszczęśliwym człowiekiem”

Qczaj jest dobrze znany w świecie polskiego show-biznesu. Trener kilka lat temu postanowił wyjść z szafy i przyznać się do odmiennej orientacji seksualnej. Teraz opowiedział fanom, jak zareagowała na wieść jego rodzina.

Qczaj należy do grona kontrowersyjnych celebrytów. Nie boi się mówić głośno, co myśli. Znany jest jako trener personalny. Ma nawet własny catering. Zaczynał jednak jako aktor na deskach Teatru Buffo Janusza Józefowicza. Później dorabiał w roli fryzjera, aż w końcu postanowił zmienić swoją sytuację finansową na dobre i przekuł hobby w pracę. Został trenerem fitness.

Nie tylko to odmieniło jego życie, ale także fakt, że wyszedł z szafy i publicznie kilka lat temu przyznał się do bycia homoseksualistą. Obecnie od wielu lat jest w szczęśliwym związku. Jednak jego rodzina dowiedziała się wcześniej.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez QCZAJ (@qczaj)

Qczaj o swojej rodzinie

Trener miał burzliwe dzieciństwo. Jego ojciec był wymagającym człowiekiem, borykającym się z problemem alkoholizmu. Nie miał najlepszych stosunków z synem, a jego wyjście z szafy całkowicie je zniszczyło. Spytany przez fanów o to, jak rodziciele przyjęli wiadomość, postanowił odpowiedzieć.

Z czym kochany walczyć, nie ma tu z czym walczyć, będziesz po prostu nieszczęśliwym człowiekiem. Mnie ojciec wydziedziczył. Jego strata. A moja mamusia jest najcudowniejszym człowiekiem na świecie. To był rok może 2003. Mama się dowiedziała bardzo wcześnie i to był dla niej szok, ale sama grzebała po internecie, dokształcała się, bo po prostu się bała, jak ja sobie poradzę w konfrontacji z heterami, parszywcami, którzy będą mi bruździć w życiu. No ale jak sama widzi, jestem szczęśliwym człowiekiem, kocha mnie bardzo i wspiera — mówił na Instagramie.

Qczaj przez lata nie widział się z rodziną i walczył z uzależnieniem od alkoholu. Jednak udało mu się odbudować relacje z mamą, z którą od zawsze był blisko i próbował jej pomóc wyrwać się z toksycznego małżeństwa. To właśnie ona dowiedziała się pierwsza i próbowała wspierać syna, samodzielnie poszerzając swoją wiedzę. Taka postawa jest godna podziwu i powinna być wzorem dla każdego rodzica.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!