Maryla Rodowicz jest jedną z najdłużej występujących gwiazd na polskiej scenie muzycznej. Piosenkarka jednak wciąż często występuje i chętnie gości na festiwalach. Miasto Opole niedawno sprezentowało jej coś zaskakującego w zamian z jej wieloletnie starania.
Maryla Rodowicz jest obecnie jedną z ikon polskiej sceny muzycznej. Z tego też powodu jest chętnie zapraszana jako specjalny gość na różnego rodzaju festiwale i wydarzenia. Jednym z nich, na których możemy zobaczyć piosenkarkę regularnie, jest festiwal w Opolu. To miasto ma specjalne miejsce w życiu i sercu wokalistki, ponieważ od ponad 40 lat tutaj koncertuje. W dodatku otrzymała tytuł honorowego obywatela miasta. Nie oznacza to, że ma z tego powodu w planach zakończyć karierę w najbliższym czasie w przeciwieństwie do innych koleżanek z branży.
W związku z tym gwiazda otrzymała również wiele przydatnych przywilejów. Jednak wśród prezentów od miasta znalazł się także zaskakujący dar. Nie jest to jednak jedyna miejscowość, która uhonorowała wokalistkę, podobnie uczyniła także Zielona Góra.
Maryla Rodowicz otrzymała niezwyczajny prezent
Gwiazda polskiej estrady jako honorowa obywatelka miast Opola otrzymała kilka przywilejów. Wśród nich było darmowe miejsce na cmentarzu. To zaskakujący prezent, ale okazuje się, że wokalistce wcale nie jest potrzebny.
No, mam darmowy przejazd autobusami, tak? Komunikacją miejską i mam miejsce na cmentarzu. […] Bo honorowy obywatel ma miejsce na cmentarzu – mówiła Maryla Pomponikowi.
Rodowicz posiada parcelę nie tylko w Opolu, ale także Zielonej Górze. Jednak żadne z tych miast nie jest jej spełnieniem marzeń. Piosenkarka chętnie oddałaby swoje miejsce na cmentarzu. Marzy ona bowiem o zaszczycie bycia honorowym obywatelem w innym miejscu, które jest najbliższe jej sercu — Włocławku. To właśnie tam artystka spędziła całe dzieciństwo, chociaż nie należało ono wcale do najłatwiejszych.