w ,

Marcin Mroczek ODCHODZI z „M jak miłość”?! Tą wypowiedzią zasiał ziarno wątpliwości wśród widzów. „To jakaś sugestia?”

Marcin Mroczek - fot. Instagram @mroczek_marcin
Marcin Mroczek - fot. Instagram @mroczek_marcin

Marcin Mroczek ostatnio poinformował, że dokładnie 23 lata temu ruszyły nagrania M jak miłość. Z tej okazji nagrał krótkie podsumowanie, które wywołało falę spekulacji i podejrzeń o jego dalsze losy w produkcji. Czyżby zrezygnował z pracy?

M jak miłość to nie tylko jeden z najpopularniejszych seriali emitowanych przez Telewizję Polską, ale i najdłuższych. Format debiutował na ekranie w 2000 roku i od tamtego momentu dwa razy w tygodniu przyciąga przed ekrany telewizorów tysiące widzów. Saga rodu Mostowiaków zyskała ogromne uznanie i mimo upływu czasu oraz sugestii Ilony Łepkowskiej, że nagrania już dawno powinny dobiec końca, produkcja ani myśli o tym, by zakończyć realizację projektu.

Format wciąż potrafi zaskakiwać, zwłaszcza pod kątem doboru obsady. Choć wielu aktorów już po kilku latach grania odeszło, wielu z nich związanych jest z produkcją od początku i ani myślą o rezygnacji z pracy. Do grona tego można zaliczyć m.in. Teresę Lipowską, Dominikę Ostałowską, Katarzynę Cichopek, Annę Muchę, Małgorzatę Pieńkowską oraz jej serialowych synów: Rafała i Marcina Mroczków. Kilkoro z nich wręcz dorastało na planie zdjęciowym, dlatego też stali się oni szczególnie bliscy telewidzom.

Marcin Mroczek odchodzi z M jak miłość?!

25 sierpnia na profilu Marcina Mroczka na Instagramie pojawiło się nagranie, w którym poinformował, że dokładnie 23 lata temu na planie M jak miłość padł pierwszy klaps. To dla niego wyjątkowy moment, ponieważ po dwóch dekadach wciąż ma okazję występować przed kamerą.

Dokładnie 23 lata temu, 25 sierpnia 2000 roku padł pierwszy klaps serialu „M jak miłość”. To był pierwszy dzień zdjęciowy i dzisiaj, po 23 latach znowu tutaj jestem. Powiem wam tylko tyle, to była fantastyczna przygoda i cieszę się, że tu jestem — powiedział.

Korzystając z okazji, wspomniał też o osobach, które w tym czasie gorąco mu kibicowały:

Te 23 lata to były cudowne i niesamowite momenty w moim życiu. Poznałem wielu wspaniałych ludzi, wiele rzeczy przez te 23 lata udało się zrealizować i mogę dziś powiedzieć, że fajnie, że tu jestem. Dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili.

To krótkie wideo od razu wzbudziło podejrzenia fanów. Niektórzy życzyli mu kolejnych 23 lat w Emce, a inni zaczęli dopytywać, czy to było pożegnanie z widzami.

  • Jestem z wami od pierwszego odcinka. Jedyny serial, który nigdy mi się nie znudzi.
  • Jak ten czas szybko leci. Dorastałam razem z tym serialem i uwielbiam go niezmiennie aż do dzisiaj.
  • Gratuluję.
  • Czyżby to jakaś sugestia? Oby nie… Panie Marcinie, kolejnych 23 lat na planie!
  • Mam nadzieje, że zawal, nie zakończy tej 23-letniej przygody.

Mimo że Marcin nie odpowiedział na żaden z powyższych komentarzy, w sobotę udostępnił na Instagramie kolejne wideo, które jednoznacznie wskazuje na to, że nie zamierza rezygnować z pracy. Gdyby tego było mało, wszystko wskazuje na to, że problemy zdrowotne granej przez niego postaci nie przekreślą jego współpracy z M jak miłość.

Czekacie na nowy sezon?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Małgorzata Rozenek - fot. AKPA

Małgorzata Rozenek w końcu zdradziła, co się stało z Francescą. Jej ukochany psiak nagle zniknął. „Za każdym razem pęka mi serce”

Jacek Kopczyński - fot. Baranowski/AKPA

Jacek Kopczyński już nie ukrywa nowej partnerki! Zabrał ją na premierę spektaklu. Ładnie razem wyglądają? (ZDJĘCIA)