Magda Kwiatkowska
Marcin Hakiel zyskał rozpoznawalność i żonę dzięki programowi Taniec z gwiazdami. Od pewnego czasu pojawiają się głosy, że być może wkrótce ponownie zobaczymy go na parkiecie. W ostatnim wywiadzie skomentował pojawiające się plotki i zdradził, w jakiej roli widziałby siebie w tanecznym show. Zaskoczeni?
Marcin Hakiel największą rozpoznawalność zyskał dzięki małżeństwu z Katarzyną Cichopek. Wcześniej jednak odnosił sukcesy na parkiecie, a jego kariera w show-biznesie zaczęła rozwijać się dzięki programowi Taniec z gwiazdami. Jego pierwszą partnerką w show była Katarzyna Skrzynecka, z którą udało mu się wytańczyć czwarte miejsce. W kolejnej, drugiej edycji, poszło mu już znacznie lepiej. Tym razem pokazał się w parze z Cichopek, z którą wywalczył Kryształową Kulę.
Później jeszcze na krótko pojawił się w 9. edycji, w której partnerował Dorocie Deląg. Niestety duet nie cieszył się uznaniem i zajął 10. miejsce. Po tym jego oficjalny udział w formacie dobiegł końca, choć pojawił się jeszcze w programie specjalnym i widowisku tanecznym. Skupił się na innych projektach zawodowych i rozwijaniu swojej relacji z Kasią.
Od pewnego czasu pojawiają się plotki o wielkim powrocie tancerza. Czy jest w nich choćby ziarno prawdy?
Marcin Hakiel wróci do Tańca z gwiazdami?
Po zmianie władzy w Polsacie można odnieść wrażenie, że Taniec z gwiazdami przechodzi poważny kryzys. Program doczekał się 26. edycji, lecz pojawiły się poważne wątpliwości, czy zobaczymy kolejną, bowiem emisję przesunięto na kolejny rok. Rzekomo głównym problemem jest to, że Edward Miszczak ma problemy z zebraniem ekipy, lecz ciężko stwierdzić ile w tym prawdy. Mimo to już jakiś czas temu zapowiedziano, że show przejdzie gruntowne zmiany, a część jurorów pożegna się z posadą.
W kuluarach już od jakiegoś czasu krążą plotki, że do show wróci Marcin Hakiel. Tancerz w wywiadzie dla Świata Gwiazd postanowił się do nich odnieść i potwierdził, że faktycznie prowadził rozmowy z producentami formatu. Na tę chwilę nie padły jednak żadne konkrety, bowiem pomysł zrodził się w trudnym dla niego czasie.
Nie mogę dokładnie powiedzieć, na czym polegają rozmowy. Najpierw musi być decyzja, czy to w ogóle będzie, więc poczekajmy. Były już prowadzone rozmowy i raz już poprosiłem o jakiś czas, bo tuż po rozwodzie po prostu no nie czułem się tak na siłach, nie chciałem też wszystkiego na raz brać. Zobaczymy. Ja jestem otwarty. Zobaczymy — wyjaśnił.
Przy okazji zdradził, w jakiej roli najchętniej widziałby się z Tańcu z gwiazdami. Choć od dawna publikuje w mediach społecznościowych nagrania, na których prezentuje różne choreografie, nie do końca marzy o tym, by wrócić na parkiet. Jak wyjaśnił, mierzy znacznie wyżej:
Wolałbym być już jurorem. Też z racji wieku. Jeśli będzie klimat, żebym zatańczył, to jakoś się zbiorę w sobie i zatańczę […] Z Iwoną znamy się jeszcze z czasów turniejów, więc nie mielibyśmy jakichś problemów z dogadaniem się. Na pewno jest profesjonalistką. Zna się dokładnie, wywodzi się z tańca towarzyskiego. Prawidłowo ocenia. Program, jakby nie było, ma w nazwie taniec, więc chodzi o to, żeby ten taniec też był oceniany — wyjaśnił.
Chcielibyście, żeby Marcin wrócił do TzG?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
