w

Mandaryna zrobiła sobie z córką takie same tatuaże! Wybrany wzór, ma dla nich szczególne znaczenie. Fajny pomysł?

Mandaryna, Fabienne Wiśniewska - fot. Instagram @marta.manadryna
Mandaryna, Fabienne Wiśniewska - fot. Instagram @marta.manadryna

Mandaryna postanowiła w wyjątkowy sposób uwiecznić bliską relację z córką. Obie wykonały sobie taki sam wzór tatuażu. Co przedstawia?

Mandaryna, a tak naprawdę Marta Wiśniewska, od lat wzbudza spore zainteresowanie, ponieważ była niegdyś żoną Michała Wiśniewskiego. Małżonkowie doczekali się dwojga dzieci — syna Xaviera i córki Fabienne. Mimo że w 2006 roku wzięli rozwód, oboje zawsze byli bardzo zaangażowani w ich wychowanie. Muzyk po ich matce miał jeszcze dwie żony, a obecnie pozostaje w trzecim związku małżeńskim. W międzyczasie walczył też z uzależnieniem od alkoholu oraz bankructwem. Choć ich relacje były wystawione na wielką próbę, udało im się stworzyć patchworkową rodzinę, która bardzo się wspiera.

To jest w kwestii rodziców, żeby to jakoś poukładać. Kiedy jeden rodzic odchodzi od drugiego i nagle pojawia się nowa osoba, to trzeba zbudować tę rodzinę w ten sposób, że będziemy mieć silną więź. Po naszej mamie była Ania, Dominika i teraz Pola. My z każdą z nich mamy bardzo silne więzi, wbrew pozorom. Zbudowaliśmy solidny patchwork z dziewczynkami, z Maxem (synem Dominiki Tajner – przyp. red.) i teraz z dziećmi Poli. To naprawdę dobrze funkcjonuje – powiedział Xavier w rozmowie z Pudelkiem.

Marta doskonale odnalazła się w roli matki, czego najlepszym dowodem są jej bliskie relacje z dziećmi.

Mandaryna z córką zrobiły sobie takie same tatuaże

Rodzina Wiśniewskich słynie z zamiłowania do ozdabiania swoich ciał tatuażami. Zarówno Mandaryna, jak i Michał mają na swoich ciałach kilka dziar, a Fabienne i Xavier podążają ich śladami.

Kilka miesięcy temu Michał pochwalił się, że zabrał ich do profesjonalnego studia, w którym rodzeństwo na pamiątkę bliskiej relacji, poprosiło o wykonanie wzorów, przypominających zdjęcie z dzieciństwa.

To nie jest ich pierwszy tatuaż. Ale jak trzeba się szanować, żeby zdecydować się na taki sam motyw? Symbol, że zawsze mogą na siebie liczyć. Jestem z Was dumny! Chyba nam się udało — pisał dumny ojciec.

To jednak nie koniec. Tym razem to Mandaryna i Fabienne zrobiły sobie wspólne tatuaże. Przedstawiają one dwie skrzydlate wróżki. Być może właśnie w ten sposób chciały uwiecznić bliską relację matki z córką.

Zdecydowalibyście się na coś takiego?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Krzysztof Ibisz, fot. Instagram @krzysztof_ibisz_official

Krzysztof Ibisz zdradził tajniki pracy prezentera. Po spełnieniu tych TRZECH warunków można starać się o wakat w telewizji

Influencerka podpaliła las, żeby film na TikToku „ładnie wyglądał” [VIDEO]