Magda Kwiatkowska
Klaudia El Dursi wracając po ciężkim dniu pracy, wybrała się na stację benzynową, by zatankować auto, a tam czekała na nią niemiła niespodzianka. Opisała kuriozalną sytuację.
Klaudia El Dursi pierwsze sukcesy przed kamerami zaczęła odnosić w programie Top Model, do którego zgłosiła się jako kandydatka na modelkę. Urzekła jurorów urodą, choć mieli oni spore wątpliwości co do tego, czy odniesie sukces z uwagi na swój wiek. Mimo to jako pierwsza w historii programu dostała Złoty Bilet, dzięki któremu miała zagwarantowane miejsce w Domu Modelów.
Media od razu zainteresowały się piękną brunetką, która już wcześniej próbowała swoich sił w świecie show-biznesu. Wystąpiła m.in. w teledysku Meza oraz zagrała epizodyczne role w serialach Brzydula, Prosto w serce oraz filmach Jak się pozbyć cellulitu i Chrzest. Mimo niewielkiego doświadczenia, producenci Hotelu Paradise dali jej szansę i powierzyli funkcję prowadzącej randkowe show. Od tamtego momentu jej kariera zaczęła nabierać tempa i dziś cieszy się dużą popularnością.
Klaudia El Dursi opowiedziała kuriozalną sytuację na stacji benzynowej
El Dursi nie może narzekać na nadmiar wolnego czasu i gdy tylko nagrania na rajskiej wyspie dobiegają końca, wraca do Polski i skupia się na innych zadaniach. W środę 11 października, wracając z Warszawy, późnym wieczorem opublikowała na Instastories kilka nagrań, na których po prostu chciała pokazać się fanom. Postanowiła zrobić to na stacji benzynowej, zupełnie nieświadoma tego, co się za chwilę wydarzy.
A oto krótka historia z mojego tankowania… Plan był taki, że chciałam nagrać krótki filmik, jak sobie stoję na stacji, bo to pierwsza wolna chwila podczas mojego całego zwariowanego dnia. Byłam w Warszawie, spotkanie za spotkaniem, ale ja nie o tym. Po tym, jak już grzecznie postałam, zorientowałam się, że paliwo w ogóle nie leci. Na to przyszedł Pan z obsługi i…
Wtedy okazało się, że nie może zatankować, ponieważ jest awaria dystrybutora. Gdy zaczęła pytać, co ma teraz zrobić, okazało się, że paliwo jest, ale nie może go kupić. Dopytywała więc, na czym polega awaria i wtedy się dowiedziała, że obsługa nie może go sprzedawać.
Powiedział, że niestety nie może nam sprzedać paliwo… Paliwo jest, niby awaria, ale wszystko działa, no dostał taką informację, on by chciał, ale wiadomo… Także tak — kontynuowała.
Na koniec całej tej opowieści dodała tylko:
Także 15-go idziemy na wybory i głosujemy mądrze.
Dlaczego ostatnio na stacjach benzynowych są awarie?
Klaudia El Dursi zobrazowała problem, z którym w ostatnich dniach borykał się niejeden kierowca. Z pewnością wiele osób zastanawiało się, dlaczego na stacjach benzynowych są awarie lub brakuje paliwa. Wynika to z tego, że przed wyborami parlamentarnymi 2023, ceny paliw na stacjach Orlen spadły do tego stopnia, że są niższe niż w hurtowniach.
Przy tak dużej obniżce, paliwo rozchodzi się w błyskawicznym tempie, ale też na stacjach zaczęły pojawiać się masowe „awarie”, ponieważ ich właściciele nie chcą ponosić strat, a to też skutecznie obniża popyt.
Głos w tej sprawie zabrało już wielu specjalistów, którzy wieszczą, że jest to sytuacja niedopuszczalna, a jej skutki mogą być katastrofalne. Z dużą dozą prawdopodobieństwa po wyborach ceny znacząco poszybują w górę, aby sprzedawcy mogli zrekompensować poniesione w ostatnich tygodniach straty.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
