w

Karolina Korwin Piotrowska uderza w Rzeźniczaka. Padły mocne słowa. „Kim trzeba być, by publicznie NISZCZYĆ życie swojemu dziecku?”

Karolina Korwin Piotrowska, Jakub Rzeźniczak - fot. Podlewski/AKPA, Instagram @zurnalistapl
Karolina Korwin Piotrowska, Jakub Rzeźniczak - fot. Podlewski/AKPA, Instagram @zurnalistapl

Karolina Korwin Piotrowska pokusiła się o dosadny komentarz wywiady Jakuba Rzeźniczaka z Żurnalistą. Podkreśliła, że tym, co powiedział o swojej byłej partnerce, skrzywdził malutką córeczkę.

Jakub Rzeźniczak to znany sportowiec, który przez sześć lat grał w reprezentacji Polski i dzięki temu zyskał popularność. Media jednak o wiele częściej rozpisują się o głośnych aferach z jego udziałem, a nie o kolejnych sportowych dokonaniach. Ostatnio pojawił się w podcaście Żurnalisty, w którym opowiedział m.in. o swoich partnerkach. Otwarcie przyznał, że wielokrotnie zdradzał żonę, Edytę Zając, a następnie wyjaśnił, jakoby rzekomo swoją kolejną partnerkę poznał dzięki koledze, który zajmował się organizowaniem płatnych spotkań z paniami.

My nigdy nie wypiliśmy razem kawy na mieście. Spotkaliśmy się w wiadomych celach. Z tego, co pamiętam, byłem jakimś tam bajerantem… Na początku za coś płacisz, a potem jak masz w perspektywie to, że możesz z kimś seks uprawiać za darmo, po tym, jak mu sprzedasz kilka komplementów… Może mówiłem jej czułe rzeczy. Tematu, żebym odszedł od Edyty, nie było […] – opowiadał.

Choć płomienny romans szybko odszedł w niepamięć, Kuba i Ewelina już zawsze będą mieć ze sobą wiele wspólnego, bowiem doczekali się dziecka. O ile po rozmowie z dziennikarzem wiele kobiet przesłało sportowcowi słowa wsparcia, to też spore grono internautów ostro krytykuje fragment o matce jego córki, w tym Karolina Korwin Piotrowska.

Karolina Korwin Piotrowska uderza w Jakuba Rzeźniczaka

Felietonistka, która chętnie komentuje w mediach społecznościowych różne internetowe afery, nie potrafiła przejść obok tego obojętnie. W obszernym wpisie opublikowanym na Instagramie już na wstępie ostro skrytykowała celebrytów, którzy zamiast szukać pomocy u specjalistów, wolą uzewnętrzniać się w mediach.

Celebryta może być atencyjną ścierką, która zamiast iść do terapeuty, woli prać brudy publicznie. Celebryta może być idiotą bez wyobraźni, kultury, klasy, jego wola, los, cokolwiek.

Zaraz po tym uderzyła, jak można przypuszczać, w Żurnalistę, który w jej ocenie nie wziął pod uwagę tego, jak wiele krzywd mogą wyrządzić słowa osoby udzielającej wywiadu. Mógł przecież przed publikacją przeanalizować cały materiał i wyciąć nieodpowiednie fragmenty.

Obowiązkiem dziennikarza, albo osoby, która się za niego podaje, jest pomyśleć, jakie mogą być skutki opublikowania pewnych wypowiedzi. Czasem trzeba myśleć za osobę wywiadowaną. Nie ma obowiązku publikować wszystkiego.

Po czym dodała:

No, chyba że lajki i atencja są ważniejsze. No i kasa. A potem rzyg.

W końcu przeszła do meritum i zwróciła uwagę na to, że choć teraz córeczka Kuby jest jeszcze małą dziewczynką, to w końcu dorośnie. Pójdzie do szkoły, a tam głównym tematem będzie to, czym i za ile zajmowała się jej matka niezależnie od tego, czy jest to prawdą, czy też nie. Tego już się nie da cofnąć, a jak wiemy, internet nie zapomina.

Dzieci dorastają. Idą do szkoły. A tam dowiadują się, że ich mama była panią do towarzystwa. I nawet znają stawkę. Oskarżenie zostało rzucone, poszły konie po betonie, syf będzie się ciągnął.

Karolina Korwin Piotrowska zdradziła, że po wysłuchaniu tego wyznania zaczęła zastanawiać się, jakim trzeba być człowiekiem, by rzucić publicznie takie oskarżenie pod adresem matki swojego dziecka.

Zastanawiam się, kim trzeba być, by publicznie niszczyć życie swojemu dziecku i jego matce. Zastanawiam się i nic nie przychodzi mi do głowy. Przerasta mnie to.

Dziennikarka opatrzyła post obrazkiem przedstawiającym bardzo wymowną emotikonę.

Publikacja oczywiście zapoczątkowała zaciętą dyskusję na temat wywiadu Jakuba Rzeźniczaka. Choć był on wielokrotnie krytykowany przez internautów, zdaje się, że teraz część z nich zmieniła nieco zdanie na jego temat.

  • Do tej pory to on milczał, a one obrzucały go błotem. Siedział cicho, a przynajmniej się starał. Dziwi się Pani, że w końcu otworzył buzię bo może miał dość? On też ma swoje do powiedzenia i na dodatek jest w tej gorszej sytuacji, że to on je ranił, więc świat łączy się w bólu z tymi dziewczynami. Nie poruszam tu kwestii dziecka, ale proszę pamiętać, że tak samo jak córka Kuby przeczyta kiedyś, co powiedział o jej matce, tak samo przeczyta, co jej matka powiedziała o ojcu. To zawsze działa w dwie strony. On też może mieć dość bycia wiecznie tym złym.
  • A jeśli prawdą jest, że matka dziewczynki pisała na forach, że przestała brać tabletki, bo zwyczajnie chciała wrobić chłopaka w dziecko, to jest fair? Dlaczego to zawsze facet ma być mieszany z błotem? W internecie nic nie ginie, zarówno wypowiedzi matki, jak i ojca dziewczyna będzie mogła zweryfikować jako dorosła osoba. Wina zawsze leży po obu stronach. Tu jednak Jakub przyznał się do swoich błędów publicznie, czego druga strona zrobić nie potrafi.
  • Fajni ci celebryci, tacy śliscy i obrzydliwi. Ale jedno trzeba przyznać, że jakby się człowiek nie starała omijać to g*wno, to oni i tak wyskoczą z lodówki.
    Mnie tylko dziwi jedno. Obecna żona tak chętnie bierze udział w nagonkach na poprzednie partnerki, nie biorąc pod uwagę, że podzieli ich los, a to, co się odjaniepawla to jest gotowy scenariusz na jej przyszłość. Podziwiam, szczerze podziwiam. Ją, że się tego nie obawia, jego, za konsekwencję w postępowaniu. Patocelebryctwo ma różne oblicza, to jest jedno z nich.
  • Niestety to częsta praktyka przy rozwodach. Małżonkowie mszczą się na sobie, zapominając o tym, ze dzieci cierpią na tym najbardziej.

A wy co o tym myślicie?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Helena Vondrackova - fot. screenshot Youtube @LatozTVP

Helena Vondrackova zaliczyła wpadkę. To był NAJGORSZY występ w jej karierze. Fani: „Wpadka za wpadką”

Edyta Górniak - fot. Instagram @edytagorniak

Edyta Górniak potrafi komunikować się z NIEŻYJĄCYMI członkami rodziny! Utrzymuje kontakt z tatą, który jest „w innej przestrzeni”