Kamila Kolińska
Nagranie z Krupówek, na którym mężczyzna przebrany za misia domaga się pieniędzy od Hanny Turnau, stało się hitem internetu. Teraz okazuje się, że aktorka nie jest jedyną osobą, która ma nieprzyjemne doświadczenia z tym panem. Jakob Kosel zabrał głos w tej sprawie.
Hanna Turnau to aktorka, której największą rozpoznawalność przyniosła rola Sylwii Kosteckiej w M jak miłość. Ostatnio wybrała się do Zakopanego. Tam chciała opowiedzieć widzom o swojej podróży. Gdy włączyła kamerę, w kadrze pojawił się mężczyzna w stroju białego misia, który zaczął domagać się od niej pieniędzy.
Halo, nie ma tak! Chcecie, to sobie zapłaćcie za foto i nie ma sprawy – słyszymy na nagraniu.
Filmik z tego zdarzenia wygenerował kilka milionów odsłon. Straż miejska zainteresowała się działalnością mężczyzny. Okazało się, że nie ma on zezwolenia na występowanie w stroju misia i pobieranie opłat. Został ukarany mandatem.
Jakob Kosel również spotkał misia z Krupówek
Na tym historia misia z Krupówek się nie kończy. Filmik opublikowany przez Hannę Turnau zachęcił inne „ofiary” misia do wypowiedzenia się na ten temat. Wśród nich znalazł się influencer Jakub Kosel, znany z programu Top Model. Podzielił się w mediach społecznościowych historią spotkania mężczyzny. Nie należało ono do miłych.
À propos tego misia z Krupówek, to jest taka sytuacja, że rzeczywiście jak byliśmy tam w sylwestra, to mijaliśmy misia. Ja nagrywałem Krupówki, bo szukaliśmy nowych majtek, żeby wejść w nich w Nowy Rok. Miś do mnie wystartował i powiedział, że go okradam – opowiadał ze śmiechem.
Uzupełnił historię napisem na nagraniu:
A tak na poważnie to miś z Krupówek w Sylwestra mnie od złodziei wyzywał, bo nagrywałem Krupówki w poszukiwaniu nowych majtek na Sylwka.
Myślicie, że pojawi się jeszcze więcej takich historii?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
