Magda Kwiatkowska
Caroline Derpienski dotychczas była bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Ostatnio nieoczekiwanie zniknęła na kilka dni, czym mocno zaniepokoiła swoich obserwatorów. W końcu przerwała milczenie, lecz nie uspokoiła fanów. Co się stało?
Caroline Derpienski przebojem wdarła się do świata show-biznesu i blisko jej do tego, by stać się naczelną skandalistką. Na co dzień mieszka w Miami, gdzie realizuje się jako modelka, lecz to w Polsce robi prawdziwą furorę. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 8,7 mln osób, choć wiele osób podejrzewa, że to nie są prawdziwe zasięgi. Sceptycy podważają również jej zarobki, mimo że twierdzi, iż jest milionerką.
Dollarsowa królowa mierzy się z krytyką, lecz mimo to wiele osób chętnie zagląda na jej profil, by dowiedzieć się, co u niej słuchać lub gdzie obecnie przebywa. Ostatnio relacjonowała m.in. luksusowy wypad do Dubaju, w międzyczasie tocząc zaciekły bój z Agatą Rubik. Zagroziła żonie dyrygenta, że jak nie przestanie poruszać jej tematu, to ujawni rzekomo prawdziwy powód jej wyprowadzki za ocean.
Caroline Derpienski nie odpuszcza Agacie Rubik! Będzie pozew? „Gdyby nie Piotr, BYŁABYŚ NIKIM”
Caroline Derpienski przekazała niepokojące wieści. Co się stało?
Do niedawna można było odnieść wrażenie, że życie Caroline usłane jest różami i wolne od wszelkich problemów. Ostatnio chwaliła się sesją okładką dla bułgarskiego Glamour, a później relacjonowała wyjazd do Dubaju. Choć fani czekali na kolejne kadry, ona niespodziewanie zamilkła. To wzbudziło wśród nich pewne wątpliwości.
We wtorek Derpienski przerwała milczenie i opublikowała zdjęcie z Warszawy. Opatrzyła je podpisem:
Żyję, ledwo.
Już po tych słowach w głowach jej obserwatorów zapaliły się czerwone lampki. To jednak nie koniec, ponieważ kolejne wpisy budzą prawdziwy niepokój. Celebrytka zapowiedziała, że na razie nie chce mówić o tym, co ją spotkało, ale zamierza rozpocząć terapię i udać się do lekarza.
Na razie nie będę mówić, co się działo u mnie przez ostatnie kilka dni. Jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że idę na terapię i do lekarza. Spróbuję też się doprowadzić do normalnego stanu, zadbać o siebie, wypocząć i nadrobić zaległości w postach dotyczących starych wydarzeń
– tłumaczyła.
Zaraz po tym dodała, że to, co się wydarzyło, związane jest z jej pracą.
Na razie na żadne pytania dotyczące tego nie będę odpowiadać. […] To nie ma nic wspólnego ze strefą prywatną. Stricte zawodową – co mnie spotkało podczas pracy daleko, gdzie jeszcze nie byłam, na kontynencie, gdzie pierwszy raz się znalazłam.
Jak myślicie, co się mogło stać?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
