Grażyna Kulczyk wielokrotnie pojawiała się na liście najbogatszych Polaków, ale okazuje się, że ma też poważne problemy finansowe. Znalazła się na szczycie listy największych dłużników Słowacji. Aż trudno w to uwierzyć, ale musi oddać państwu horrendalną sumę. Na widok tej kwoty uginają się nogi.
Grażyna Kulczyk to znana polska prawnik, miliarderka, kolekcjonerka dzieł sztuki i przedsiębiorca. W przeszłości była żoną Jana Kulczyka, z którym doczekała się dwojga dzieci: Dominiki i Sebastiana. Ostatecznie ich małżeństwo rozpadło się za sprawą Joanny Przetakiewicz, która bez pamięci zakochała się w najbogatszym Polaku.
Ja nie mam zamiaru tutaj udawać świętej i opowiadać, że tak się stało, a to w ogóle nie jest moja wina. […] To była tak wielka miłość z mojej strony, że była o wiele silniejsza niż wyrzuty sumienia — tłumaczyła w wywiadzie dla Pudelka.
Kulczyk ukończyła prawo na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Zanim obroniła tytuł magistra, zaczęła gromadzić dzieła sztuki i na przestrzeni tych kilku dekad jej kolekcja rozrosła się do ogromnych rozmiarów. Część zbiorów można obejrzeć w poznańskim Starym Browarze oraz w hotelu Blow Up Hall 50 50. Mimo że odbyła aplikację sędziowską i pracowała na rodzimej uczelni, porzuciła pracę naukową i zaczęła budować własne biznesy. W życiu kieruje się zasadą 50 50, czyli 50% wszystkich przedsięwzięć biznesowych stanowi szuka. Jej największym dziełem jest wspomniany wcześniej Stary Browar, który stał się jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych Poznania.
Grażyna Kulczyk jest największym dłużnikiem na Słowacji
Grażyna, podobnie jak jej były mąż, wielokrotnie pojawiała się na liście najbogatszych Polaków. W rankingu Wprost z 2017 roku uplasowała się na 19 miejscu, a jej majątek oszacowano na 1,7 mld zł. Okazuje się, że ma poważne problemy finansowe na Słowacji.
Słowacja co roku publikuje listy największych dłużników podatkowych. W ciągu ostatniego roku w pierwszej dziesiątce znalazły się firmy, które łącznie są winne państwu ponad 260 mln euro — przekazał portal wyborcza.biz.
Z dalszej części artykułu dowiadujemy się, że to Kulczyk znalazła się na szczycie listy! Zaległości powstały jeszcze w latach, gdy kontrolowała bratysławską spółkę Stary Browar. Minęło więc już kilka lat, ponieważ w 2015 roku nowym właścicielem centrum handlu i sztuki został niemiecki fundusz Deutsche Asset Management.
Na czele listy znalazła się Grażyna Maria Kulczyk, jedna z najbogatszych Polek, była żona Jana Kulczyka. W ostatnim zestawieniu magazynu '”Forbes” znalazła się na 65. miejscu z majątkiem szacowanym na 1,2 mld zł (to głównie dzieła sztuki i nieruchomości). Słowacy twierdzą jednak, że w ich kraju ma do oddania 40,8 mln euro, czyli ok. 191 mln zł.
Sprawę niezwłocznie skomentowali prawnicy 72-latki. Wyjaśnili oni, że w ich ocenie dochody, któe słowackie organy próbują opodatkować, nie podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych na Słowacji. Mimo iż próbują wyegzekwować to w tamtejszych sądach, na razie biznesmenka przegrywa.
W listopadzie 2019 roku złożono pozew administracyjny o kontrolę sądową decyzji organu podatkowego. W lutym 2023 roku Sąd Okręgowy w Bratysławie jako sąd pierwszej instancji oddalił pozew, potwierdzając decyzje organu podatkowego. Wyrok ten nie jest prawomocny i może być zaskarżony, podczas gdy nadal czekamy na wydanie wyroku na piśmie — portal wyborcza.biz cytuje wypowiedź zespołu prawnego Kulczyk.
Reprezentanci Grażyny Kulczyk są oburzeni treścią wyroku, który według nich ignoruje bardzo podstawowe przepisy i zasady słowackiego prawa podatkowego. Z tego też względu planują się od niego odwołać. Niestety sprawa w Naczelnym Sądzie Administracji Republiki Słowackiej może ciągnąć się przez kolejny rok.
Cytowana wcześniej gazeta zwróciła się do słowackiego fiskusa z prośbą o informację prasową, jednakże w odpowiedzi dowiedziała się, iż temat ten został skierowany do rzecznika ministerstwa finansów.
Przepraszamy, ale w tej chwili nie możemy podać ani potwierdzić konkretnych informacji — czytamy na łamach portalu wyborcza.biz.
Myślicie, że Grażynie Kulczyk uda się jakoś wybrnąć z tej sytuacji?