Blanka Lipińska opowiedziała ostatnio o swoich kompleksach i samoakceptacji. Celebrytka i autorka „365 dni” twardo oceniła dawną wersję siebie i wyznała, że jeszcze kilka lub kilkanaście lat temu nie czuła się dobrze we własnej skórze.
Blanka Lipińska zyskała popularność dzięki swojej książce „365 dni”, wydanej 7 lutego 2020 roku. Wystarczyło kilka miesięcy, aby Lipińska stała się jedną z najlepiej sprzedających się autorek w kraju. „365 dni” doczekało się ekranizacji i przyciągnęło przed ekrany widzów z całego świata.
W jednym z ostatnich wywiadów Blanka Lipińska opowiedziała o swoich kompleksach z przeszłości. Po ukazaniu się artykułu, na profilu autorki pojawiło się wiele ciepłych komentarzy, ale również stwierdzenia, że powinna zaakceptować siebie taką, jaką jest.
– „Przede wszystkim mam za duże uda. Nie mam bioder. Co powoduje, że te uda są jeszcze większe, bo nie mam bioder. Nogi mam krótkie, a tułów długi. Tylko dobrze to maskuję. Mam wielką głowę, ogromną. Mam wielką twarz. Ciągle ją próbuję zmniejszać, ale nie da się już nic z nią zrobić. Mam wstrętne włosy, które są tak proste, jak druty. Mam włosy jak azjatyckie. Nienawidzę tych włosów, najchętniej ogoliłabym się na łyso” – mówiła dla „Jastrząb Post”.
Pokazała zdjęcie z przeszłości
Autorka „365 dni” postanowiła odpowiedzieć na te słowa i oznajmiła, że nie przepada za tym określeniem. Jej zdaniem powinna jedynie „doprowadzić się do stanu, który może zaakceptować”, co zrobiła. Celebrytka przyznała, że miała wcześniej znaczną nadwagę i nie czuła się z tym dobrze.
– „Ważyłam wtedy 84 kg przy wzroście 160 cm!” – przyznała na InstaStories.
Lipińska opublikowała także swoje zdjęcie z przeszłości, które porównała do obecnej siebie. Choć na zdjęciu sprzed lat autorka wcale nie wygląda źle, to jasne jest, że Blanka źle czuła się z tamtą wagą. Celebrytka oznajmiła, że nie lubi, gdy mówi się o tym, że powinno się akceptować siebie takim, jakim się jest, ponieważ prowadzi to do wymówek. Podkreśliła jednak, że od wyglądu dużo ważniejsza jest relacja z samym sobą.
– „Tylko taką, jaka jestem teraz, jestem w stanie zaakceptować” – dodała Blanka Lipińska na InstaStories.
Na opublikowanym zdjęciu Blanka Lipińska ma dużo ciemniejsze włosy i jej twarz wygląda trochę inaczej.
Zgadzacie się z jej zdaniem?
Źródło: Instagram