Bob Saget to postać, którą zdecydowana większość osób zna z serialu „Pełna chata”. Aktor niespodziewanie zmarł w pokojowym hotelu.
Serialowy Danny właśnie zakończył trasę koncertową w Jacksonville na Florydzie. Zdążył jeszcze na Twitterze podziękować widowi za przybycie i obejrzenie jego dwugodzinnego występu. Nikt z widzów nie sądził jednak, że ogląda go po raz ostatni.
Bob Saget przebywał obecnie w hotelu Ritz-Carlton w Orlando na Florydzie i właśnie tam około godziny 16:00 znaleziono jego ciało. Lokalne służby potwierdziły te doniesienia. W oficjalnym komunikacie departamentu policji czytamy:
Służby zostały wezwane do hotelu Ritz-Carlton w Orlando, Grande Lakes do niereagującego mężczyzny w pokoju hotelowym. Mężczyzna został zidentyfikowany jako Robert Saget. Na miejscu stwierdzono zgon.
Bob pozostawił żonę Kelly Rizzo, z którą był związany od 2018 roku. Wcześniej (w latach 1982-1997) był mężem Sherri Kramer. Aktor miał również trzy córki – Aubrey Saget, Lara Melanie Saget oraz Jennifer Belle Saget.
Nie wiadomo jeszcze jaka była przyczyna jego śmierci. Policja wykluczyła już jednak udział osób trzecich. Poniżej zamieszczamy ostatniego Tweeta, którego wysłał Saget po wspomnianym wcześniej występie.
Loved tonight’s show @PV_ConcertHall in Jacksonville. Appreciative audience. Thanks again to @RealTimWilkins for opening. I had no idea I did a 2 hr set tonight. I’m happily addicted again to this shit. Check https://t.co/nqJyTiiezU for my dates in 2022. pic.twitter.com/pEgFuXxLd3
— bob saget (@bobsaget) January 9, 2022