w

Wiktoria Gąsiewska rozgadała się o swoich kompleksach. Młodziutka aktorka wyznała, że największy problem miała z uszami. Dlaczego?

Wiktoria Gąsiewska - fot. Instagram @wiktoria_gasiewska
Wiktoria Gąsiewska - fot. Instagram @wiktoria_gasiewska

Wiktoria Gąsiewska uważana jest za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek młodego pokolenia. Mimo iż wielu fanów zachwyca się jej urodą, okazuje się, że i ona borykała się z kompleksami. Największym były uszy. Dlaczego?

Wiktoria Gąsiewska ma zaledwie 23 lata, ale już teraz może pochwalić się sporym doświadczeniem zawodowym. Największą popularność przyniosła jej rola w serialu Rodzinka.pl, która niejako otworzyła przed nią drzwi do wielkiej kariery. Spory rozgłos przyniósł jej także związek z Adamem Zdrójkowskim.

Swego czasu uchodzili za jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie, a wielu widzów gorąco im kibicowało. Sprawiali wrażenie świetnie dobranych, jednak ostatecznie rozstali się, czemu towarzyszył głośny skandal. Mowa tu oczywiście o sytuacji, gdy paparazzi sfotografowali Wiktorię w objęciach tancerza, który w poprzednim sezonie dołączył do Tańca z Gwiazdami.

Gąsiewska dorastała na oczach widzów i co tu dużo mówić — wyrosła na piękną kobietę. Piękna sylwetka, uśmiech i długie blond włosy wprost działają na wszystkich jak magnes. Aktorka od dłuższego czasu coraz chętniej publikuje w sieci odważne zdjęcia, obok których nie sposób przejść obojętnie. Mimo iż sprawia wrażenie pewnej siebie, okazuje się, że i ona boryka się z kompleksami.

Wiktoria Gąsiewska zdradziła, jakie ma kompleksy

Wiktoria miała okazję ostatnio pracować przy filmie animowanym pt. Kurozając i zagadka Chomika Ciemności. To właśnie ona podłożyła głos skunksicy Meg. Widzów, zwłaszcza tych młodszych, z pewnością oczarują przedstawione postacie, niemniej jednak produkcja porusza bardzo ważny temat, jakim są inności i odmienności.

23-latka w rozmowie z Plejadą zdradziła, że w dzieciństwie nie miała łatwo i często zdarzało jej się walczyć, z tym że wyróżnia się z tłumu. Choć z pewnością to nie było łatwe, jak wyjaśniła, uporała się z tym sama.

Za dzieciaka miałam mnóstwo kompleksów, z którymi poradziłam sobie chyba sama, tłumacząc sobie w głowie, że to fajne, jeśli nie jesteśmy wszyscy z jednej taśmy produkcyjnej. Super, że jeden ma taki kolor włosów, ktoś ma taki.

Mimo tak dojrzałego podejścia do tematu miała sporo kompleksów, które burzyły jej samoocenę. Jednym z nich, jak się okazuje, były uszy.

Miałam bardzo duży problem z uszami, ponieważ zawsze miałam małą buzię i te uszy wydawały mi się ogromne przy twarzy. Jak panie mnie czesały na planach, to zawsze prosiłam, żeby mi te uszy zasłaniały — zdradziła tabloidowi.

Z biegiem czasu przestała je w taki sposób postrzegać i nauczyła się doceniać to, co ma.

Już teraz akceptuję w 100 proc. swoje uszy. Bardzo je doceniam. Cieszę się, że je mam i że pozwalają mi słyszeć — dodała.

To jednak nie koniec, ponieważ przyznała, że wstydziła się jeszcze jednego. Nie zwracała na to uwagi, dopóki w sieci nie zaczęły ukazywać się komentarze na ten temat.

Mam jedno oko trochę bardziej leniwe. Miałam tak od dziecka. Mnie to nie przeszkadzało, ja zawsze dobrze widziałam, więc nie zwracałam na to uwagi. Aż przyszedł internet i się gdzieś przeczytało o sobie jedno, drugie, trzecie. Co to jest leniwe oko? To jest po prostu słabszy mięsień w jednym oku. Czasami, kiedy mam zmęczony wzrok, to to oko troszeczkę sobie zezuje. To totalnie nie wpływa na jakość wzroku. Nigdy nie myślałam o korekcji tego, bo uważam, że to jest moje — powiedziała Plejadzie.

Macie jakieś kompleksy? A może udało wam się ich pozbyć? Koniecznie dajcie znać w komentarzach poniżej, jak udało wam się tego dokonać.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Para młoda oniemiała. Na ich weselu pojawił się wyjątkowy gość

Edyta Górniak, Allan Krupa - fot. AKPA

Syn Edyty Górniak chudnie w zastraszającym tempie. Allan w czasie pandemii popadł w poważne kłopoty. „Z bólem patrzyłam, jak…”