Edyta Górniak w jednym z ostatnich wywiadów wyznała, że w czasie pandemii koronawirusa jej syn sporo przytył, a jego samopoczucie nie było najlepsze. Zmartwiona zmotywowała go do zmiany dotychczasowych nawyków. Allan w zaledwie kilka miesięcy przeszedł spektakularną metamorfozę. Jak teraz wygląda?
Edyta Górniak ma za sobą kilka nieudanych związków. Doczekała się tylko jednego syna, Allana Krupy, który jest całym jej światem. Bardzo pielęgnuje ich relację i robi co w swojej mocy, by 18-latek miał jak najlepszy start w dorosłe życie. Z okazji wejścia w pełnoletność, sfinansowała powstanie jego debiutanckiego singla, który cieszy się sporą popularnością wśród internautów.
Podczas rozmowy z Faktem wyznała, że jeszcze kilka miesięcy temu Allan był w nie najlepszej formie. W czasie pandemii koronawirusa nie tylko był bardziej przygnębiony, ale i ograniczył aktywność fizyczną, przez co sporo przytył. Zaniepokojona jego stanem, namówiła go na zmianę trybu życia pod okiem doświadczonego trenera.
Edyta Górniak nakłoniła syna do schudnięcia
Jak wyznała gwiazda, problemy Allana zaczęły się w 2020 roku. Z racji tego, że wybuchła pandemia koronawirusa i rząd ogłosił lock down, aktywny nastolatek nieco zwolnił i zaczął się niezdrowo odżywiać.
Ćwiczenia przygotowawcze pod okiem żandarmerii wojskowej trzymały Allanka w ryzach. Kiedy sytuacja na świecie wymusiła na nim stagnację, zaczął masowo jeść tzw. śmieci. Poszły w ruch potrawy paczkowane z długim terminem ważności, czyli z ogromną ilością chemii, do tego chińskie zupki, słodzone napoje, chipsy — powiedziała Faktowi.
Nastolatek zaczął tyć w zastraszającym tempie, co bardzo zaniepokoiło Górniak.
Od momentu, kiedy zamknięto szkoły i Allan nie uczęszczał w aktywnych zajęciach szkoły wojskowej, jego waga bardzo się zmieniła
Przerażona tym, co dzieje się z synem, próbowała z nim rozmawiać, przez co dochodziło między nimi do poważnych spięć.
Obserwowałam zmiany jego postury i byłam w ogromnym stresie. Dużo rozmawialiśmy. Rozumiałam, że zajada stres. Z zasady jesteśmy bardzo zgodni, ale ten temat zaczął tworzyć napięcia między nami. Nie wiedziałam, jak mu pomóc — kontynuowała.
Artystka powiedziała, że Allan nie był zainteresowany tym, by zmienić nawyki.
Jeszcze pięć miesięcy przed jego 18 urodzinami, kiedy planowaliśmy jego debiut na rynku muzycznym, nie miałam argumentów w rozmowach, których Allan by nie odparł. A ja jako matka patrzyłam z bólem, jak nadwaga zjada jego samopoczucie i poziom energii życiowej — czytamy na łamach Faktu.
W końcu postanowiła zwrócić się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Skontaktowała się z kliniką Leszka Klimasa i zapisała syna na pierwszą wizytę.
Na początku grudnia 2021 r. zdecydowałam się zapisać Allana na wizytę do kliniki Leszka Klimasa. Słyszałam kiedyś o nim legendy, że uzdrawia wszystkie dzieci i młodzież. Pierwszy termin był dopiero za miesiąc. Wybłagałam Allana, żeby poszedł — dodała.
Trener wywarł na Allanie świetne wrażenie i już tego samego dnia nastolatek zaczął stosować się do jego zaleceń.
Allan był pod takim wrażeniem spotkania z Leszkiem Klimasem, że rozpoczął dietę tego samego dnia! Byłam w szoku. W trzy miesiące Allan pozbył się wszystkich toksyn i obciążających kilogramów. Schudł 12 kg!
Efektami spektakularnej metamorfozy pochwalił się w sieci wspomniany wcześniej Leszek Klimas. Na opublikowanym przez niego zdjęciu doskonale widać, że Allan sporo schudł (jak zdradził Klimas, ubyło mu 15 kg) i zaczyna rzeźbić muskuły. O tym, że 18-latek świetnie czuje się w nowym ciele, najlepiej świadczy wymalowany na jego twarzy promienny uśmiech.
Czy według was problem otyłości u dzieci i młodzieży w Polsce jest poważny?