15 stycznia 2021 roku na kanale Sylwestra Wardęgi pojawił się film, który bardzo mocno podburzył nieskazitelny wizerunek jednej z najpopularniejszych polskich influencerek. Teraz, dwa lata później, Wersow podpięta pod wariograf zdradziła, jakie żywi uczucia wobec youtubera. Wardęga obejrzał ten film na żywo. Jak zareagował?
Weronika „Wersow” Sowa cieszy się ogromną popularnością w sieci. Jest jedną z najsłynniejszych influencerek, a jej Instagrama śledzi 3,5 miliona osób. Celebrytka internetowa dba o swoją reputację i nie angażuje się w publicznie konflikty. Prywatnie jest partnerką Friza, który od lat jest w czołówce Youtube’a. Para niedawno powitała na świecie swoje pierwsze dziecko.
Sylwester Wardęga zajmuje się Youtubem praktycznie od początku istnienia platformy. Wielokrotnie zmieniał kontent, który tworzył. Zaczynał od nagrywania żartów, a jego film z psem przebranym za pająka zyskał popularność na całym świecie. Aktualnie youtuber tworzy treści rozrywkowe na kanale GOATS z kolegami z branży. Jednym z przystanków w jego karierze było nagrywanie filmów tzw. commentary. Ta gałąź Youtube’a polega na komentowaniu spraw, które wywołują dużo emocji w mediach. Widzowie uwielbiali Wardęgę w roli „Strażnika Internetu”. Jego kanał różnił się od innych z branży bardzo wnikliwą analizą.
Wersow i Wardęga dwa lata po głośnym konflikcie
W swojej erze commentary Wardęga wziął na tapet działalność słynnej youtuberki. 15 stycznia 2021 roku dodał film zatytułowany Sprytna Wersow, który rozpoczął bardzo długi internetowy konflikt, którzy widzowie śledzili z zapartych tchem. Wardęga oskarżał influencerkę o kopiowanie zdjęć słynnych osób zza granicy, a następnie zasugerował, że logo, którym posługuje się na kanale, zostało stworzone przez pewnego francuskiego artystę, a Wersow nie wykupiła do niego praw.
W tamtym okresie jednym z najchętniej oglądanych kanałów na Youtube była Ekipa Friza. Widzowie byli przyzwyczajeni, że grupa, do której należała również Wersow, nigdy nie odpowiada na zaczepki. Ich strategią na unikanie afer było przemilczanie tematu. Bardzo długo nie odpowiadali publicznie na zarzuty druida, a gdy w końcu zdecydowali się przerwać milczenie, ich wyjaśnienia nie były pozytywnie odbierane.
Niewątpliwie dla młodej influencerki był to bardzo trudny czas w życiu. Z czasem sprawa rozeszła się po kościach, a słynna para ma się teraz bardzo dobrze. Friz jest właścicielem wielu odnoszących sukcesy biznesów, a prywatnie razem z Wersow założyli rodzinę.
Na kanale Karola Wiśniewskiego pojawił się film EKIPA VS PRAWDZIWY WYKRYWACZ KŁAMSTW, w którym, jak nazwa wskazuje, członkowie Ekipy zostali poddani badaniu wariografem. Jedną z osób badanych była również słynna influencerka. Poprosiła o ekstremalny zestaw pytań, i taki też dostała.
Czy z powodu pani konfliktu z Wardęgą, kiedyś mu pani źle życzyła? – padło pytanie.
Sowa odpowiedziała twierdząco. Kamera pokazała zdziwione reakcje osób przyglądających się testowi. Po zakończeniu badania, internetowa celebrytka chciała wyjaśnić i sprostować, dlaczego tak odpowiedziała:
Nie życzyłam mu intencjonalnie źle, żeby mu się coś stało, aczkolwiek przeszły przeze mnie myśli, że go wręcz nienawidzę, ale nie chciałabym nigdy, żeby mu się stało coś większego. Teraz już nie darzę go takimi emocjami, już mam to przepracowane.
Wardęga często prowadzi transmisje na żywo, podczas których ogląda najnowsze filmiki znanych youtuberów i komentuje różne sytaucje, które akurat dzieją się w sieci. Tym razem widzowie poprosili, żeby włączył właśnie ten test wykrywaczem kłamstw. Można było zobaczyć pierwszą reakcję youtubera na słowa Wersow. Złapał się żartobliwie za serce.
Ja się nic nie gniewam. Luz. Mi wiele osób źle życzy – skomentował ze śmiechem Wardęga.
To koniec głośnego konfliktu?