w

Seria „Szybcy i wściekli” bez Diesela? Aktor nie chciał wracać. Postawił ZASKAKUJĄCY warunek.

Vin Diesel - fot. Instagram @vindiesel
Vin Diesel - fot. Instagram @vindiesel

Seria Szybcy i wściekli niedawno doczekała się już dziesiątej odsłony. Niezaprzeczalnie gwiazdą produkcji jest Vin Diesel, wcielający się w jednego z głównych bohaterów Toretto. Okazuje się jednak, że aktor nie miał w planach powrotu do uniwersum. Postawiła warunek, który zadecydował o jego ponownej grze.

Vin Diesel jest jednym z popularniejszych aktorów amerykańskich. W rzeczywistości nazywa się Mark Sinclair i ma mieszane korzenie włoskie, szkockie, irlandzkie, angielskie. Znany jest głównie z filmów akcji, jak xXx, Kroniki Riddicka, Szeregowiec Ryan, Łowca czarownic. Grał także w serii Strażnicy Galaktyki, gdzie wcielał się w postać Groota. Jednak to Szybcy i wściekli przynieśli mu największą sławę.

Po pierwszej części aktor wcale nie planował wracać do roli Dominika Toretto. Uważał, że kolejne części zmniejszą popularność pierwszego filmu. Jednak pod koniec trzeciego filmu serii Szybcy i wściekli: Tokyo Drift jego postać ponownie się pojawia. To zapoczątkowało kolejne siedem odsłon z jego udziałem. Okazuje się, że gwiazdora przekonała do powrotu jedna rzecz.

Vin Diesel postawił warunek dla reżysera

Aktor nie planował wracać do serii, ponieważ chciał, by Szybcy i wściekli zyskali miano kultowych. Kolejne części miały zmniejszyć szanse filmu na to. Z tego też powodu nie pojawia się on w drugiej części. Ostatecznie cała seria należy obecnie do jednej z najpopularniejszych w historii. Jednak twórcom zależało, by aktor wrócił jako Dominik Toretto. Na tyle, że proponowali mu nawet ponad 20 milionów dolarów.

Diesel jednak nie był zainteresowany wysoką gażą za rolę. Postawił im inny warunek. Chciał uzyskać pełne prawa do serii Riddicka. Studio Universal ochoczo zgodziło się na układ. Universum Riddicka opowiada o losach byłego żołnierza i więźnia wywodzącego się z niebezpiecznej rasy Necromongerów. Musi on walczyć o przetrwanie, gdyż za jego głowę wyznaczono w całej galaktyce sowitą nagrodę. Seria doczekała się dotychczas trzech filmów – Pitch Black, Kroniki Riddicka i Riddick.

Część druga, następny Riddick… nowe tytuły kinowe, takie jak Rock 'Em Sock 'Em Robots, Kojak… Jest wiele castingów do rozważenia. Haha. Z kim chcielibyście zobaczyć, jak pracuję? Zawsze inspirujecie — napisał na Instagramie aktor.

Jednak ostatnie wpisy głównego bohatera uniwersum w mediach społecznościowych dają fanom nadzieję na kontynuację jego przygód na szklanym ekranie. Podobno prace nad kolejną odsłoną już trwają.

Chcielibyście zobaczyć nowego Riddicka?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Kinga

Pisanie było moim hobby od gimnazjum, a stało się ścieżką kariery. Szeroko rozumiana kultura była zawsze moją fascynacją, a szczególnie kultura Japonii i Korei Południowej. Jestem totalnym geekiem k-popu, koreańskich dram oraz anime. W kręgu moich zainteresowań znajduje się popkultura, gry planszowe i komputerowe. W wolnej chwili relaksuję się zabijając zombie lub ćwicząc wyobraźnie podczas sesji RPG.

Viki Gabor - fot. Instagram @vikigaborofficial

Viki Gabor skrytykowana przez fanów. „Jest mega wredna nawet jak na 16 lat”. Oskarżają ją o szerzenie hejtu

Edyta Górniak - fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Edyta Górniak