Natalia Siwiec przekazała, że jej rodzina wkrótce się powiększy. Pochwaliła się zdjęciami. Mia nie posiada się z radości.
Natalia Siwiec w przeszłości wzięła udział w kilku konkursach piękności, w których odnosiła spektakularne sukcesy. W 2002 roku została wybrana Miss Bałtyku, a zaraz po tym zdobyła tytuł Miss Dolnego Śląska. Miała też okazję reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej. Z Chin wróciła z dwoma wyróżnieniami: Miss Gate oraz Miss Foto. Krótko po tym w Afryce Południowej wywalczyła tytuł The Best Body.
W mediach zrobiło się o niej głośno w 2012 roku podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Fotoreporterzy zrobili jej kilka zdjęć, które w mig obiegły świat. Obserwatorzy wydarzenia byli pod ogromnym wrażeniem jej urody i okrzyknęli ją Miss Euro 2012. O tym, że była wówczas na językach wszystkich świadczyć może fakt, że w grudniu 2013 roku zajęła 5. miejsce w kategorii najpopularniejszych polskich celebrytów w rankingu opublikowanym przez Google Zeitgeist.
Siwiec wiedzie obecnie szczęśliwe życie u boku Mariusza Raduszewskiego, z którym doczekała się córki, Mii. Niedługo dołączy do nich nowy członek rodziny.
Rodzina Natalii Siwiec wkrótce się powiększy
Natalia w ubiegłym roku wraz z partnerem kupiła piękną posiadłość w Tulum, jednak długo nie zagrzali tam miejsca. Oboje kochają podróże, szczególnie do ciepłych krajów, dlatego też gdy tylko nadarzy się okazja, pakują walizki i uciekają z mroźnej Polski.
Celebrytka regularnie publikuje na Instagramie zdjęcia i nagrania, na których pokazuje, jak wygląda jej codzienność. Tym razem postanowiła podzielić się radosnymi wieściami. Udostępniła uroczy kadr, a w opisie pochwaliła się, że już wkrótce ich rodzina się powiększy. Spory wkład w tym miała Mia, która regularnie przypominała rodzicom, o czym marzy.
Mia tak marzyła o piesku, że każdego dnia modliła się, żeby wszechświat oddał jej Gucia :/ Nasz promyk dopiął swego i za chwilkę będziemy mieli nowego członka rodziny. Małą dziewczynę, podobną do Gutka tylko czarno-białą.
Wspomniany w opisie Gutek, był ich ukochanym pieskiem. Niestety jakiś czas temu odszedł, ponieważ miał poważne problemy zdrowotne. Siwiec zdradziła w jednym z komentarzy, że mimo przeprowadzonej operacji nie udało im się go uratować. Miał 13 lat.
Musieliśmy go uśpić, bo miał przerośnięte serduszko i zapadniętą tchawicę, przez co się cały czas dusił. Zrobiliśmy operację i wystawiliśmy sztuczną tchawicę, ale po operacji było tylko gorzej i najgorzej — napisała.
Mimo że suczka jest jeszcze malutka, na drugiej fotografii widać, że bardzo się polubiły z Mią.