w

„Ninja Warrior”. Historyczny moment! Jan Tatarowicz jako PIERWSZY wygrał program! 22-latek zalał się łzami, a widzowie razem z nim. „Dziś chyba pół narodu płakało” (WIDEO)

Ninja Warrior Polska, Jan Tatarowicz - fot. Instagram @tatar_workout, @ninjawarriorpolska
Ninja Warrior Polska, Jan Tatarowicz - fot. Instagram @tatar_workout, @ninjawarriorpolska

Nikt nie spodziewał się, że program Ninja Warrior wywołuje aż tak silne emocje! We wtorek 16 kwietnia telewizja Polsat wyemitowała finałowy odcinek 9. edycji, który właśnie przeszedł do historii. Jan Tatarowicz jako pierwszy w Polsce i jedenasty na świecie zdobył tytuł Ninja Warrior! 22-latek po ogłoszeniu werdyktu zalał się łzami, a widzowie płakali razem z nim. Co to były za emocje!

Ninja Warrior to program, który zagościł na antenie Polsatu jesienią 2019 roku. Zadaniem uczestników jest pokonanie niezwykle wymagających torów przeszkód. Śmiałków nie brakuje, lecz tylko kilku z nim udało się przebrnąć przez wszystkie etapy konkursu. O tym, jak trudne jest to zadanie, najlepiej świadczy fakt, że wielu z nich od lat ciężko trenuje na to, by wreszcie stanąć u podnóża Góry Midoryiama, a wciąż udało się to nielicznym.

Ninja Warrior. Jan Tatarowicz pierwszym zwycięzcą programu!

We wtorkowy wieczór oglądaliśmy finałowy odcinek programu, w którym przed trzema torami przeszkód stanęli najlepsi z najlepszych. Choć wielu z nich wiedziało, czego mogą się spodziewać, do ostatniego etapu, czyli Góry Midoryiama dotarło tylko dwóch z nich — Wiktor Wójcik oraz Jan Tatarowicz. Panowie, którzy pojawiali się w poprzednich edycjach, musieli wspiąć się po 21-metrowej linie w ciągu 25 sekund.

Pierwszy wystartował Wójcik, który miał naprawdę świetne tempo i zabrakło mu raptem kilku sekund do tego, by znaleźć się na samej górze i nacisnąć buzzer. Jako drugi, a zarazem ostatni, z finałową konkurencją zmierzył się Tatarowicz. 22-latek piął się do góry w zawrotnym tempie. Gdy do końca zostało 7 sekund, od szczytu dzieliło go już niewiele. Jerzy Mielewski i Łukasz Juras Jurkowski kontynuowali odliczanie i dosłownie w tym samym momencie, gdy wykrzyknęli jeden, a na hali zapaliło się czerwone światło i rozległ dźwięk sygnalizujący koniec czasu, Jan nacisnął przycisk.

Pozostali uczestnicy programu nie kryli swojego oburzenia, krzycząc, że nacisnął buzzer przed końcem czasu. Wyraźnie podłamany Janek, najwidoczniej spodziewając się przegranej, również tak twierdził. Prowadzący zaczęli wszystkich uspokajać, mówiąc, że sędziowie zweryfikują nagranie. Do ostatniej chwili nie wiadomo było, jaki będzie werdykt. Emocje sięgały zenitu nie tylko wśród finalistów, ale też ich bliskich oraz widzów zgromadzonych przed telewizorami.

Zaraz po przyznaniu tytułu Last Woman Standing Jurkowski i Mielewski przystąpili do ogłoszenia wyników. Wspólnie wykrzyczeli:

Tytuł Ninja Warrior Polska zdobywa Jan Tatarowicz!

Przez kilka pierwszych sekund do 22-latka nie docierała ta informacja. Gdy jednak zrozumiał, że został pierwszym Polakiem z tytułem Ninja Warrior, zalał się łzami. Wszyscy rzucili się do niego z gratulacjami, a on nie potrafił przestać.

Ten moment wzruszył również widzów, którzy w komentarzach pod nagraniem z historycznego momentu zaczęli pisać, że płakali razem z Jankiem:

  • Jarosław Bieniuk: Poryczałem się.
  • Marcelina Zawadzka: Ooooo, BRAWOOO. CHYBA NIE DA SIĘ NIE MIEĆ ŁEZ W OCZACH ZE WZRUSZENIA. Co za upór, siła wewnętrzna i wizja tego jak stoi i właśnie to mówi nam wszystkim. Pokazał jak wiele potrafimy jeśli tylko czegoś naprawdę chcemy!
  • Czy ktoś mi może powie dlaczego Paweł Murawski nie był w finale? Pytam tylko z ciekawości, może coś przegapiłam. Janek! Płakałam razem z mężem przed chwilą.
  • Popłakałam się razem z Jankiem! Mocniej przeżywam tylko mecze siatkarzy.
  • Gratulacje, jako jedyny nie przyszedł do programu i nie opowiadał swojej historii. Naprawdę później się wzruszyłam i płakałam.
  • Mistrz jest tylko jeden. Od zawsze kibicowałam Jankowi. Aż się popłakałam razem z nim. Chłopak z ciężką przeszłością, ale zawsze walczący do końca. Brawo Janek.
  • Boże, ja płakałam, mój partner, dzwoniłam do mamy, to zaryczana odebrała telefon i nawet skamielina mój ojciec. Olbrzymie emocje! Gratulacje ogromne dla Janka! Woow!
  • Dziś chyba pół narodu płakało. Brawo chłopaki.
  • Oglądam to i płacze! Jesteś wielki!!! Piękny styl!

Jan Tatarowicz wychowywał się bez rodziców

Później przyszedł kolejny wstrząs. Janek od siedmiu edycji walczył o ten tytuł i tylko on wie, jak wiele pracy i wysiłku kosztowało go to, by dosłownie i w przenośni dojść na szczyt. Nigdy jednak nie opowiadał o swoim życiu prywatnym i rodzinie. Dopiero po odebraniu statuetki podzielił się swoją łamiącą serce historią i przyświecał temu bardzo ważny cel:

Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się tego dokonać. Jest to moja siódma edycja, w której startowałem. Przygotowywałem się na to bardzo długo. Dziękuję Grzesiowi, który mnie wspierał bardzo w treningach. W momentach, kiedy mi się nie chciało trenować, marzyłem o tym, żeby w momencie, kiedy zdobędę ten tytuł, powiedzieć wam, że bardzo ciężko mi było dojść do tego, ponieważ w wieku dziewięciu lat straciłem tatę, w wieku jedenastu mamę. Potem dorastałem w rodzinie zastępczej. Przyszedłem do tego programu, nie mówiąc o tym, jakie życiowe doświadczenia miałem. Przyszedłem, żeby wygrać to i udowodnić wszystkim, że wszystko da się zrobić, jeżeli tego chcecie.

Spodziewalibyście się tego, że Ninja Warrior dostarczy tylu emocji?

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Paulina Sykut-Jeżyna, Izabela Janachowska - fot. Kurnikowski/AKPA

„Taniec z gwiazdami”. Izabela Janachowska odeszła, bo nie dawała spokoju Paulinie Sykut-Jeżynie?! „Chciała ją WYGRYŹĆ”. Tancerka odpowiada na zarzuty

Dagmara Kaźmierska, Edzia - fot. Piętka Mieszko/AKPA, Instagram @edzia_official_

Dagmara Kaźmierska podsumowała Edzię: „ŚMIECI same się wyniosły”. Zdradziła, o co ma do niej największy żal