Nergal znany jest z kontrowersyjnych działań i wypowiedzi. Właśnie stanął przed sądem za znieważenie Polskiego godła. Uważacie, że powinien być ukarany?
Adam Darski , szerzej znany jako Nergal, ma bardzo prowokacyjną naturę, co przysparza mu sporo problemów z prawem. Najczęściej przed sądem odpowiada za obrazę uczyć religijnych, spowodowaną nieskrywaną niechęcią względem kościoła katolickiego. O Nergalu było głośno gdy między innymi podeptał wizerunek Matki Boskiej czy przytwierdził figurkę Jezusa Chrystusa do sztucznego penisa.
Kolejny raz Nergal odwiedził sąd we wtorek. Tym razem chodzi o znieważenie polskiego godła, do którego doszło w 2016 roku, przy okazji promocji trasy koncertowej „Rzeczpospolita Niewierna”.
Kontrowersyjny artysta na ilustracji przedstawił wtedy grafikę białego orła bez korony. Co więcej, zamiast niej, z głowy ptaka wyrastały diabelskie rogi. W 2018 roku Darski został uniewinniony, ale sprawę skierowano do ponownego rozpatrzenia.
Podczas rozprawy, Nergal wypowiedział się na temat stanu polskiego społeczeństwa i kościelnych przestępstw.
– „Dzisiejsza Polska w jednej rzeczy na mapie świata cywilizowanego jest w czołówce, a jest nią galopująca sekularyzacja społeczeństwa. Głęboko wierzę, że ludzie otwierają oczy. Że w obliczu masowych przestępstw kościelnych odwracają się od niego, podejmując własne, autonomiczne, suwerenne decyzje. Wstają z kolan, bo tak wygodniej i idą we własnym kierunku, decydując o własnym życiu„- mówi, podkreślając, że nie miał złych intencji podczas modyfikacji godła.
– „Nie było moim zamierzeniem znieważenie niczyjej świętości, a wręcz odwrotnie – podkreślenie, że Polska jest wolnym krajem, w którym jest miejsce dla ludzi spod znaku krzyża i dla tych, którzy się nim nie identyfikują, a nawet od niego odwracają. Póki co jest to legalne i tego symbolem była trasa „Rzeczpospolita Niewierna”.
Muzyk zaznacza, że jest dumny z bycia Polakiem, ale nie potrafi znieść pogłębiającej się zależności państwa od kościoła.
– „Mówiłem wiele razy, że jestem dumny z tego, skąd pochodzę i to, że czuję się Polakiem, to nie znaczy, że musi mi być po drodze, a wręcz odwrotnie. Mam absolutnie naganną opinię o dzisiejszej władzy, decydentach polskich, którzy parują z kościołem. Starają się stworzyć system monopartyjny i monopolistyczny” – podkreśla.
Poniżej możecie zobaczyć grafikę, która przysporzyła muzykowi kłopotów.
Jaką przyszłość mu wróżycie?
Źródło: Interia ; Instagram – nergal69