Marta Paszkin z Rolnik szuka żony pochwaliła się na Instagramie szczęśliwą nowiną. Razem z mężem, którego poznała w hitowym programie, spodziewają się drugiego dziecka. Pokazała zaokrąglony brzuch.
Rolnik szuka żony to bardzo popularny polski program typu reality show, emitowany na antenie TVP od 2014 roku. Uwielbiany przez widzów format ma już za sobą dziewięć edycji. W siódmym sezonie mogliśmy poznać Pawła Bodziannego, rolnika pochodzącego z Dolnego Śląska, który zgłosił się do udziału w programie z nadzieją, że znajdzie drugą połówkę. Marta Paszkin, kandydatka do jego serca, wpadła mu w oko, gdy tylko pojawiła się na terenie jego gospodarstwa. Od razu zaiskrzyło, a widzowie trzymali kciuki za przetrwanie tej relacji. Tak też się stało. Niedługo po emisji odcinka, para zdecydowała się na ślub, a jakiś czas później na świat przyszło ich pierwsze dziecko, synek Adam.
Marta Paszkin z „Rolnika…” jest w ciąży
Od czasu udziału w popularnym programie, Marta Paszkin zaczęła rozwijać swoje media społecznościowe. Zdarza jej się pokazywać życie prywatne na Instagramie. Zgromadziła tam duże grono fanów. Aktualnie obserwuje ją już ponad sto tysięcy osób.
Od kilku dni zakochani chwalili się, że są nad morzem. Początkowo Paszkin wrzuciła zdjęcie, na którym jest sama, a jej sukienka nie podkreślała krągłości brzucha. Dwa dni później postanowiła jednak podzielić się z obserwatorami informacją, którą dość długo trzymali w tajemnicy.
W sobotę para opublikowała krótkie nagranie. Widać na nim morze i całą rodzinę w komplecie. Kobieta ma na sobie różową sukienkę, która widocznie eksponuje ciążowe krągłości. Tym postem oficjalnie ogłosili, że spodziewają się drugiego dziecka.
Pewnie to nasz ostatni wyjazd w takim składzie… bo wkrótce dołączy do nas kolejny członek rodziny. Na pewno (przynajmniej na początku) będzie nam ciężej się gdzieś wybrać – napisała pod filmikiem.
Fani zasypali zakochanych gratulacjami. Wiele osób było w szoku, że przez tyle miesięcy tak dobrze ukrywali rosnący brzuch Marty.
Jak to możliwe, że nie zauważyliśmy? Magia Instagrama! Ogromne gratulacje – napisała jedna z obserwatorek.
Zapytana w komentarzu Paszkin zdradziła, że zaszła w ciążę niecały rok po urodzeniu pierwszego dziecka.