Magda Kwiatkowska
Małgorzata Rozenek od lat ciężko pracuje na swój sukces. Ilość obowiązków, które spadły na jej barki może przytłaczać. Ostatnio pojawiły się podejrzenia, że zatrudniła sobowtórkę, by wyręczyła ją w pracy. Tabloid zwrócił się z prośbą o wyjaśnienia do menadżerki gwiazdy. Czy to prawda?
Małgorzata Rozenek to jedna z najpopularniejszych gwiazd stacji TVN. Pierwsze kroki w show-biznesie zaczęła stawiać jeszcze w czasach małżeństwa z Jackiem Rozenkiem. Pojawiła się wówczas gościnnie w kilku popularnych programach, lecz nie było to nic zobowiązującego. Jej kariera ruszyła z kopyta w chwili, gdy została prowadzącą format Perfekcyjna pani domu. Część widzów w krótkim czasie obdarzyła ją sympatią, która przełożyła się na wzrost popularności. To otworzyło przed nią drzwi do dalszego podboju świata gwiazd.
Na przestrzeni ostatnich 12 lat celebrytce udało się zbudować małe imperium. Regularnie pojawia się w nowych programach, wydała kilka książek, a ostatnio pojawiła się w Sejmie, czym wznieciła plotki o zakusach na karierę w polityce. Oprócz tego prowadzi własną markę odzieżową, realizuje się jako mama trzech chłopców i żona Radosława Majdana. Lista jej obowiązków stale się wydłuża, dlatego też gdy ostatnio w sieci pojawiły się ujęcia z sesji zdjęciowej dla Mrs. Drama, internauci zaczęli przecierać oczy ze zdumienia. Dlaczego?
Małgorzata Rozenek zatrudniła sobowtórkę?!
Zdjęcia promujące najnowszą kolekcję ubrań marki Małgorzaty Rozenek wywołały w sieci ogromne zamieszanie, ponieważ na fotkach zamiast celebrytki pojawiła się łudząco podobna do niej kobieta. Od razu zaczęto spekulować, że przez inne zobowiązania zawodowe nie mogła wziąć udziału w sesji, choć bardzo tego chciała. Internauci z bujną wyobraźnią wysnuli teorię, że zatrudniła sobowtórkę, aby wyręczyła ją w obowiązkach.
Zważywszy na to, że modelka ma niemal identyczną fryzurę oraz kolor włosów, równie pełne usta i zgrabną sylwetkę, kropki same zaczęły się łączyć. Dodając do tego jej nienaganną prezencję w ubraniach Mrs. Drama, można odnieść wrażenie, że patrzy się na byłą prowadzącą Dzień dobry TVN.
W końcu Pudelek postanowił zasięgnąć języka u menadżerki Rozenek. Rozbawiona Patrycja Goździuk wyjaśniła, że na zdjęciach widoczna jest influencerka działająca w sieci pod pseudonimem Pauli33, która już od dłuższego czasu promuję markę. Fakt, że jest podobna do Małgorzaty, to zupełny przypadek.
Nie było to celowe, Pauli reklamuje nam „Dramę” już od dłuższego czasu. Stała się samoistnie taką ambasadorką marki, dlatego została zaangażowana do sesji — wyjaśniła tabloidowi.
Też dostrzegacie podobieństwo?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
