w

Krystyna Loska dla wielu była wzorem, inni nazywali ją „czarownicą z okienka”. Choć kochały ją tysiące widzów, nie żałowała odejścia z TVP

Krystyna Loska od lat pokazywała widzom i współpracownikom prawdziwą klasę w telewizji. Piękna, zabawna, ułożona i profesjonalna, nigdy nie czytała z kartki i zawsze charakteryzowała się ogromną pogodą ducha. Gdy nadszedł dzień, w którym poczuła, że telewizja podąża w złym kierunku — odeszła na własnych zasadach i NIGDY tego nie żałowała.

Krystyna Loska (86 l.) – to bezsprzecznie jedna z najbardziej rozpoznawalnych spikerek w polskiej telewizji. Na świat przyszła w 1937 roku w Tychach. Od zawsze jej ogromnym marzeniem było zostać aktorką, ale przerwała naukę w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży. Jej córka — Grażyna Torbicka przyszła na świat w 1959 roku. Loska, jak sama wspomniała w wielu wywiadach — nigdy tego nie żałowała. Kilka lat po urodzeniu córki zdała egzamin eksternistyczny.

Początki na antenie radia. Uważano ją za protegowaną Gierka

Swoją karierę w mediach Loska rozpoczęła od pracy w Radiu Katowice. Przyjęła posadę lektorki w audycji To idzie młodość, a później czytała aktualności. Była też lektorką filmów. W roku 1961 zadebiutowała jako spikerka TVP Katowice. Zapowiadała m.in. emisję serialu Walta Disneya – Zorro. W Telewizji Katowice pracowała przez 10 lat. Po tym czasie wraz z mężem przeniosła się do stolicy, gdzie od 1972 roku zaczęła pracę w Telewizji Polskiej jako prezenterka. Do Warszawy zaprosił ją Włodzimierz Sokorski — przewodniczący Radiokomitetu. Plotkowano wtedy, że Loska to protegowana Edwarda Gierka. Jednak sama spikerka zaprzeczyła tym doniesieniom:

Już nie mam siły tego prostować! Przeniosłam się do stolicy przed ekipą Gierka. Mój mąż przez wiele lat był kierownikiem robót górniczych w kopalni Ziemowit. Ponieważ zaczął chorować, musiał odejść z kopalni. Przez osiem lat pracował w Ministerstwie Górnictwa w Katowicach, a potem został przeniesiony do Państwowej Rady Górnictwa w Warszawie. Poszłam za mężem. Z córką, psem i meblami — opowiadała niegdyś na łamach dwutygodnika Gala.

Krystyna Loska dała się poznać telewidzom jako ta, która potrafiła przedstawić z pamięci program na cały dzień. Wielokrotnie się do tego odnosiła, tłumacząc, że robiła to, mając na względzie dobro widza:

Uważam, że jeśli już mam zapraszać na jakiś program, to przecież jest to o wiele bardziej przyjemne, jeśli zapraszam, patrząc telewidzowi w oczy, a nie zaglądając do kartki — wspominała.

Ikona telewizji miała w sobie niezwykły dar przyciągania przed odbiorniki telewidzów. Jej aksamitny głos koił, nienaganna prezencja zdumiewała, bawiło niezwykłe poczucie humoru. Loska zawsze była przygotowana do swojej pracy i wykonywała ją z wielkim poświęceniem. Była również bardzo inteligentna i zadziorna. Jerzy Gruza — reżyser — cenił ją za jej „cięty język i celne riposty”, a kibice byli jej wdzięczni za to, że jak tylko zapowiedziała jakiś mecz reprezentacji, wygrana należała do Polski. Nazywano ją „czarownicą z okienka”:

Ty kochana moja czarownico, siedź w tym okienku i zawsze zapowiadaj — pisano do niej w listach.

Oprócz kariery spikerki, gwiazda telewizji prowadziła różne festiwale m.in. w Sopocie i Opolu. Była także konferansjerką na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. W telewizji przetrwała rządy aż 14 prezesów. Z ostatnim, pożegnała się na swoich warunkach.

Rozstanie z telewizją na własnych zasadach. Kłopoty ze zdrowiem. Śmierć męża

Zmiany w TVP, które wprowadził Wiesław Walendziak, kłóciły się z wartościami, jakie w pracy wyznawała Loska. Na emeryturę poszła po ponad 30 latach pracy w studiu. Co nie spodobało się ikonie w nowych rządach? Przede wszystkim nie chciała czytać zapowiedzi z promptera, a po drugie do telewizji napływały masy nowicjuszy, którzy zupełnie inaczej postrzegali karierę spikerów na antenie:

Nie podobało mi się zarozumialstwo niektórych ludzi, którzy jeszcze świata nie poznali, a już byli tak pewni siebie. Uznałam, że szkoda mojego czasu, żeby się z tym wszystkim mocować. Przychodzą młodzi, niech zaczynają, czemu nie – wyjawiła w publikacji Aleksandry Szarłat pt. Prezenterki.

Postanowiła odejść. Jak pomyślała — tak zrobiła. W dziale kadr poprosiła o przygotowanie dokumentów rozwiązania umowy i w finale opuściła budynek dotychczasowego miejsca pracy. Po odejściu z Telewizji Polskiej kontynuowała przez jakiś czas pracę konferansjerki. Wkrótce jednak dały się we znaki problemy zdrowotne.

Loska, po raz pierwszy trafiła do szpitala w listopadzie w 1997 roku. Media informowały, że kobieta przeszła zawał serca. Po kilku miesiącach spikerka zdradziła, że choruje na syndrom złamanego sera (Takotsubo). Jest to choroba mięśnia sercowego, przypominająca ostry zespół wieńcowy. Pojawia się w sytuacjach nadmiernego stresu, powodując duszności i ból. Tym samym zaprzeczyła plotkom o zawale.

Mimo choroby, pani Krystyna nigdy nie traci pogody ducha. Cieszy się z tego co osiągnęła i z tego, że nadal pozostaje sprawna:

Jestem przyzwyczajona do aktywności, ciekawego życia. Nigdy nie myślałam o sobie jako emerytce. Lubię kontakt z naturą, spacery po lesie, zbieranie grzybów. Grywam z przyjaciółmi w brydża. Myślę, że wrodzona pogoda ducha pomaga mi pokonywać stres związany z chorobą. Ale przede wszystkim pomaga z nią żyć – uspokaja.

Wkrótce, Krystynie Losce przyszło się zmierzyć z ogromną tragedią. W 2016 roku zmarł jej ukochany mąż Henryk, z którym była związana przez prawie 60 lat. Dwa miesiące po przykrym zdarzeniu, Loska ponownie trafiła do szpitala. Tym razem lekarze stwierdzili zawał serca. Na czas rekonwalescencji przeprowadziła się do swojej córki Grażyny i jej męża – Adama Torbickiego – cenionego kardiologa. Gdy wydobrzała, wróciła do domu.

Krystyna Loska - fot. Kurnikowski-AKPA
Krystyna Loska – fot. Kurnikowski-AKPA

Mimo sędziwego wieku i problemów zdrowotnych ikona telewizji co jakiś czas pojawia się publicznie. W 2018 r. zjawiła się z córką w Sopocie, gdzie odbywał się festiwal Top of the Top.

Krystyna Loska - fot. Kurnikowski-AKPA
Krystyna Loska – fot. Kurnikowski-AKPA
Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez admin

Kuba Wojewódzki, O.S.T.R. - fot. screenshot Instagram @kuba_wojewodzki_official, @zurnalistapl

Raper O.S.T.R. uderza w Kubę Wojewódzkiego! Ujawnił prawdę o jego ojcu. „Członkowie mojej rodziny mieli problem z jego tatą”. Co się stało?

Tomasz Jakubiak - fot. Instagram @tomasz_jakubiak

Tomasz Jakubiak ZDRADZIŁ swoją partnerkę. Później wydarzyło się coś, czego się nawet nie spodziewał. „Popełniłem wtedy straszną rzecz”