w

Karolina Pisarek ostro o Karolinie Gilon! Prowadząca „Love Island” nie pozostała jej dłużna: „po co te kłamstewka?”

Karolina Pisarek, Karolina Gilon - fot. Instagram @karolina_pisarek, @karolinagilonofficial
Karolina Pisarek, Karolina Gilon - fot. Instagram @karolina_pisarek, @karolinagilonofficial

Karolina Pisarek w najnowszym wywiadzie ostro wypowiedziała się na temat Karoliny Gilon i wróciła pamięcią do afery kopertowej. Celebrytka nie pozostała jej dłużna i równie dosadnie skomentowała jej słowa. O co chodzi?

Karolina Pisarek od debiutu w Top Model cieszy się dużą popularnością. Mimo że nie wygrała, drzwi do wielkiej kariery stanęły przed nią otworem, a ona skrupulatnie wykorzystuje swoje pięć minut. Gdy na horyzoncie pojawiła się możliwość wzięcia udziału w programach Taniec z gwiazdami oraz Twoja Twarz Brzmi Znajomo, nie wahała się ani chwili. Od razu przyjęła propozycję i mimo ogromnej fali krytyki, która na nią spłynęła, nie poddawała się i z uporem dążyła do osiągnięcia kolejnego sukcesu.

Celebrytka nie tylko regularnie pojawia się na kolejnych sesjach zdjęciowych, ale i jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. To właśnie tam relacjonuje swoją codzienność, a w 2022 roku chętnie opowiadała o przygotowaniach do ślubu. Po uroczystości wywołała niemałą aferę, rozwodząc się na temat kopert zawierających ślubne podarki. W rozmowie z Pomponikiem wyjaśniła, że wraz z mężem, Rogerem Sallą, otwierali je, a następnie zapisywali w notatniku, jaką kwotę dostali.

Otwieraliśmy koperty i zapisywaliśmy wszystko w notatniku. Patrzyliśmy, czy nam się troszkę zwróciło. Największa kwota w kopercie nie przelewem? Bo jeszcze były przelewy! W kopercie to największa kwota pojawiła się 20 tys., a przelewem 100 tys.

Wypowiedź ta zszokowała nie tylko internautów, ale i znajomych Pisarek. Głos zdecydowała się zabrać Karolina Gilon, która za pośrednictwem mediów społecznościowych podzieliła się opinią na ten temat:

Przepraszam, ale nigdy nie zrozumiem takiego otwierania się przed mediami w tak prywatnych, intymnych tematach. No nie. Z całym szacunkiem do Karoliny, ale serio? W życiu nie odpowiedziałabym na takie pytanie. W życiu nie dałabym wejść mediom na swój ślub. W życiu nie dałabym się tak obdzierać z prywatności. […] Tak, mówcie wszystko, dzielcie się każdym centymetrem swojego życia. A potem płaczcie, ze paparazzi za wami latają, że nie macie prywatności. Mówcie, jak wam ciężko […] – grzmiała.

Choć od głośnej afery minęło już kilka miesięcy, za sprawą dumnej żony temat wrócił jak bumerang.

Karolina Pisarek uderza w Karolinę Gilon. Poszło o aferę kopertową

Pisarek gościła ostatnio w podcaście Żurnalisty. Prowadzący postanowił zapytać ją o to, jak radzi sobie z hejtem, nawiązując do afery kopertowej. Napomknął, co powiedziała wówczas Gilon, czym skłonił Karolinę do rozwinięcia tematu. Była uczestniczka Top Model wyznała, że wolałaby, aby koleżanka z programu podzieliła się z nią tą opinią w wiadomości prywatnej, a nie na forum publicznym. Opowiedziała też o ich relacjach na planie formatu:

Ja jakby szanuję Karolinę Gilon, byłam z nią w programie „Top Model”. W programie też była pokazana pewna postać Karoliny, która nie do końca chyba była zadowolona z tego, gdy kiedykolwiek coś poszło po mojej myśli w programie (…). Ja oczywiście napisałam do Karoliny po tym, jak ona udostępniła to, że jak tak w ogóle można. Napisałam do niej: „Ej, Karola. Ale nie mogłaś do mnie prywatnie napisać? Naprawdę? Przecież mnie znasz”

Modelka podkreśliła, że zawsze dobrze życzyła prowadzącej Love Island, ale zabolały ją jej słowa, dlatego też się z nią skontaktowała.

Może bym to schowała dla siebie, ale ja jej to napisałam prywatnie. Mówię: „Ja chcę widzieć się z tobą na eventach, chcę mówić cześć, chcę, żeby było wszystko w porządku, ja nie rozumiem tej reakcji z twojej strony. Po co to?”

Rzekomo udało im się wtedy pogodzić, choć obecnie ich relacje są raczej oziębłe. Pisarek wytknęła Gilon, że wciąż odgrzewa kotleta w mediach i w końcu postanowiła dać sobie z nią spokój.

Życzę jej bardzo dobrze, ale niech ktoś się po prostu odwali od mojego życia — skwitowała, na koniec dodała, że nie chce utrzymywać kontaktu z osobami, które ucinają jej skrzydła.

Prowadząca Love Island nie przeszła obojętnie obok tych słów i już publicznie skomentowała wypowiedź żony Rogera Salli. Nie tylko udostępniła na Instastories fragment rozmowy, ale i zostawiła komentarz pod wideo opublikowanym na profilu Żurnalisty.

Karola, jeśli uważasz, że ja kiedykolwiek odgrzewałam ten kotlet, to Ty go właśnie spaliłaś i został tylko węgielek. Btw jeśli już „odgrzewasz”… Pragnę przypomnieć, że od momentu, w którym podeszłam do Ciebie w klubie i powiedziałam, że się chyba nie zrozumiałyśmy, plus przeprosiłam Cię za to — nie wypowiadałam się już więcej na Twój temat. Po co te kłamstewka?

Pomponik prosił Pisarek o komentarz w tej sprawie, ale ta szybko ucięła dyskusję, twierdząc, że wszystko już powiedziała.

Myślicie, że kiedyś się pogodzą?

Karolina Pisarek - fot. screenshot Instagram @zurnalistapl
Karolina Pisarek – fot. screenshot Instagram @zurnalistapl
Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Nie żyje Moonbin - fot. Instagram @moon_ko_ng

Nie żyje Moonbin. 25-letniego gwiazdora znaleziono martwego w domu. Pojawiły się niepokojące głosy co do przyczyny śmierci

OjWojtek - fot. Instagram @ojwojtek

Wojtek “OjWojtek” Przeździecki otworzył najmniej prokliencką restaurację. „Żryj, udław się i wypie**laj”