Anita Lipnicka zdradziła, jakie ma zdanie na temat dostępu do eutanazji. Na jej poglądy wpłynęła tragiczna historia członka rodziny.
Anita Lipnicka to pochodząca z Piotrkowa Trybunalskiego piosenkarka, modelka i autorka tekstów. Początkowo była związana z grupą Varius Manx. Wydali dwa krążki, które okazały się wielkim sukcesem. Po rozpoczęciu kariery solowej artystka zyskała popularność za sprawą albumu Wszystko się może zdarzyć, który aż trzykrotnie pokrył się platyną.
Anita Lipnicka wypowiedziała się o eutanazji
W najnowszym wywiadzie artystka zdradziła, co uważa na temat dostępu do eutanazji. Okazało się, że ma wyrobione zdanie na ten temat. Lipnicka nie kryła faktu, że jest za zalegalizowaniem eutanazji. Na jej poglądy w tej sprawie miała wpływ przykra historia rodzinna.
Jestem za tym, żeby człowiek, który chce odejść, mógł to zrobić w cywilizowany sposób pod kontrolą lekarzy. To wynika z mojego osobistego doświadczenia. Mój dziadek odebrał sobie życie i wiem doskonale, dlaczego to zrobił – wyznała w rozmowie z tygodnikiem Wprost.
Piosenkarka uważa, że samobójstwo jej dziadka nie wynikało ze słabości, a z chęci odejścia „na własnych warunkach”. Wspomina go w ciepłych słowach.
Absolutnie nie był to przejaw jego słabości czy potrzeba ucieczki, tylko akt ogromnej siły i hartu ducha. Chciał po prostu odejść na własnych warunkach, przewidując, że będzie obciążeniem dla rodziny, swojej żony. Był człowiekiem dumnym, przytomnym i sprawnym przez całe życie. Godność mu nie pozwalała na to, żeby nie chodzić, żeby nie móc pójść na spacer, zejść ani wejść na drugie piętro do własnego mieszkania. Szereg czynników spowodował, że postanowił, co postanowił.
Wokalistka tłumaczy, że gdyby dostęp do eutanazji był legalny, dziadek miałby szansę pożegnać się z rodziną, zamiast odebrać sobie życie w samotności.
Jest mi żal, że musiał się tak męczyć, być samotny w tej decyzji, nie mógł sie nią podzielić, na pewno męczył się z tym bardzo, było to dla niego niewyobrażalnie trudne, a wydaje mi się, że mogłoby przebiec w inny sposób, gdyby miał prawo odejść na swoich zasadach – powiedziała.